| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jesteś piękna, ale nie chciałbym Cię przerżnąć, bo kiedy byłoby po wszystkim, nie chciałbym, żebyś czuła się zerżnięta. Chciałbym się z Tobą kochać i byłbym pewnie niezdarny i niezręczny, ale kiedy byłoby po wszystkim, chciałbym, żebyś czuła się kochana."
 James Frey |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Było mi już wszystko jedno, a może byłem nawet dalej, już poza rozpaczą i już poza gniewem. Ludzie nie wiedzą naprawdę, ile obojętności jest w nich i jak bardzo obojętne może się wszystko stać pewnego dnia. I dobrze, że nie wiedzą." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ale na tym zasranym świecie wszystko, co dobre, jest albo na receptę, albo wyprzedane, albo osiąga taką cenę, że trzeba zapłacić duszą, żeby poczuć smak." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cholernie trudno zachować godność, gdy wschodzące słońce jest zbyt jaskrawe dla twoich gasnących oczu." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nikt Nam nie ukradnie szczęścia , Naszych marzeń . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak Ty działasz na mnie . Ten Twój zapach i ten uśmiech . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tak by świat nie zapomniał Naszych imion . I niech Nas winią , bo tylko tyle mogą .
Co dnia na nowo uczę się oddychać Tobą . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zabiorę Cię tego lata , na koniec świata . We dwoje gdzieś , coś , powymiatać w Naszych klimatach .
Trzeba , wiesz o co chodzi - daleko poza miastem . Słońce , piasek i lasy iglaste . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Jest godzina 23;59 siedzisz na szpitalny łózku i rozmyślasz nad sensem własnego życia ,zastanawiaszsz sie czy on myśli o Tobie w każdej wolnej sekundzie czy zastanawia go gdzie teraz jestes , i co robisz ..Chcesz napisać ale co napiszesz ? "hej co tam " czy " jestem w szpitalu i lekarze dają mi marne szanse na przeżycie " piszesz to ale nie wysyłasz a czemu ? bo boisz sie że odpisze ci głupie "aha' czy coś w stylu 'wpadł bym w odwiedziny ale nie mam kiedy " .To jest strach przed tym jak cie upokarzał , jak przez niego płakałaś ,jak kłamał CI prosto w oczy ze idziez z kolegami a szedł do innej ,Ale ty głupia nadal dajesz mu szanse ,lecz on pewnie teraz bawi sie z inna w najlepsze . A ty siedzisz w tych szpitalnych czterech ścianach i jesteś bez silna , bo on już nie myśli o Tobie jak wcześniej ,a szkoda. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | To uczucie, gdy przed oczami masz zupełnie inną osobę, niż tą która była twoim całym życiem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce |  |  |  |