 |
to boli - kiedyś blisko , teraz obcy sobie ludzie . I trudno , tak musiało być . NIe mam złudzeń , nie mam pretensji , nie czuje nienawiści
|
|
 |
Musisz patrzeć się tymi swoimi niebieskimi oczętami ? Musisz ? No jeżeli nie, to wiedz, że bd mi prościej iść przez życie. Bd łatwiej mi zacząć nowy rozdział. [h_m_xd < / 3 ]
|
|
 |
a na pytanie:'co tam ?' mam ochote odpowiedziec, ze nic... wszystko przeminelo. zamierzam zaczac nowe zycie. tylko ciagle nie moge sie do tego zabrac.
|
|
 |
How can you tell what's a dream and what's real,
when you can't even tell when you're awake and when you're asleep?
|
|
 |
Jesteś dla kogoś kimś, aż któregoś dnia, Twoje miejscie zajmuje ktoś inny..
|
|
 |
Nie wiem, może to czytasz może nie. Ale wiedz sam do tego doprowadziłeś.
Dzisiaj ? Nie chcę płakać, wystarczy mi, zraniłeś milczeniem.
Zraniłeś bardzo mocno, może raniłeś sam tego nie wiedząc.
Nie przeproszę, bo nie mam za co !
Jak chcesz wyzywaj dalej, ale ja jestem świadoma swich wad, ty tesz powinnieneś spojrzeć w lustro ! .
Jak już się nie odzywasz to się lepiej nie odzywaj, nie pisz!
Nie rób nic! Nic.
Daj zapomnieć. ! Kocham, ale to już przesada! [photoblog .x3nemesisx3 / ]
|
|
 |
' Kiedyś opowiem Ci o tym, co przeżyłam bez Ciebie, a co chciałam przeżyć z Tobą .'
|
|
 |
' Wiesz, że jesteś głupia dając mu kolejną szansę, prawda? I krzyczysz sama na siebie i rozwala cię od środka i wszystko nagle jest złe i nie takie, ale czekasz na wiadomość od niego. Bo tęsknisz. Wmawiasz sobie, że masz go gdzieś. T o masz gdzieś co się wydarzy, co nastąpi, ale prawda jest inna. Po co udajesz? Dla samej siebie. Bo gdybys przyznała się wprost, że go kochasz, to byłoby już po tobie. Dlatego udawaj dalej, i znikaj, znikaj z jego życia, ale wiesz doskonale, że długo nie dasz rady. Że on jest w s z y s t k i m, całym dorobkiem marnego życia. I płakać będziesz i cieszyć się przemiennie. I tak dzień za dniem. Ale jesteś zbyt słaba by powiedzieć : żegnaj. '
|
|
|
|