 |
jaram się tobą gdy zasłaniasz widok na wszystko, idziemy na żywioł
|
|
 |
to zbrodnia Ikara - symbole współczesnego "nie wyszło, ale się staram", a tak naprawdę nie mamy szans sami na siebie. to zbrodnia czy kara jest?
|
|
 |
Wiesz Kochanie, ja nie potrzebuję kogoś kto będzie mi powtarzał 'Będzie dobrze'. I mam dość słuchania o tym, że zawsze muszę być twarda jak skała. A nawet jeszcze twardsza bo przecież skały też czasem tracą cierpliwość i się rozsypują. Potrzebuję kogoś kto pozwoli mi być słabą, bezbronną i zupełnie zagubioną w tych wszystkich uliczkach pokrętnej rzeczywistości. Pozwoli mi wypłakać serce a później podniesie je z podłogi i włoży na miejsce. Kogoś, kto pozwoli mi rozpaść się na kawałki i będzie wiedział jak z powrotem ułożyć mnie w całość, właściwie to wcale nie piękną ale wiesz, taką prawdziwą. Uzna za całkiem ładną tę moją delikatność która tak uparcie przebija się przez bladą skórę. Przyjrzyj się jej uważnie po czym przykryj swoimi ciepłymi ramionami, aby nie zamarzła od zimnej obojętności tego świata. Bo świat nie zrozumie, że muszę być bardzo silna, właśnie dlatego, że jestem taka słaba. / izka2609
|
|
 |
jesteś egoistyczny, ciągle to, kurwa, słyszę, myślę, że nie jestem, skoro się nie zabiłem, byłem bliski... bliski, chciałem się wieszać, depresja popsychotyczna noc, list, garaż, pętla
|
|
 |
nie jem, nie śpię, nie chce mi się myśleć nawet o tym
|
|
 |
cokolwiek, błagam Cię, dlaczego to koniec, powiedz, kurwa, że nie jestem ćpunem. nie umrę, nie zdechnę, że nie masz mnie w dupie, nie umiem już, nie chcę, już dalej tak nie mogę. zabiję się przysięgam, że się zapierdolę, ja się potnę, kodeina mnie znieczuli i uwolnię duszę od ciała, już nie chcę do niego wrócić.
|
|
 |
sam sobie zaprzeczam, tak, jestem hipokrytą teraz wiesz dlaczego nie odzywam się
|
|
 |
chciałem się zabić i myślę, że gdybym nie istniał, to nie myślałbym o śmierci, jeśli bym nie miał życia, nie wyrzygałbym obiadu, gdybym odmówił zjedzenia
|
|
 |
zajebałbym każdego kto zrobiłby jej krzywdę, widzę hipokryzję, sam ją teraz krzywdzę:)))
|
|
 |
znowu się naćpałem, na haju czuję się dobrze
|
|
 |
nigdy! nie przychodź na mój pogrzeb, kurwa! wypierdalać wszyscy ode mnie. wypierdalać. nie chcę was widzieć.
|
|
 |
tyle razy to słyszałem, że będę nikim czaję.
|
|
|
|