głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czarlis

kiedy kończę rozmowę przez telefon  pierwsze co mówie to 'spierdalaj'

shinella dodano: 15 października 2011

kiedy kończę rozmowę przez telefon, pierwsze co mówie to 'spierdalaj'
Autor cytatu: kashiya

cholerna obojętność   x   shinella

shinella dodano: 13 października 2011

cholerna obojętność ; x / shinella

choć jestem z Nim i wiem  że nie kocham nikogo bardziej na świecie niż jego to patrząc na chłopaka z którym wcześniej się spotykałam mam takie dziwne uczucie  tak jakby coś nas jeszcze łączyło.zwłaszcza kiedy traktuje mnie jak swoją młodszą siostrę  bo zostaliśmy przyjaciółmi nigdy nie będąc razem.   shinella

shinella dodano: 12 października 2011

choć jestem z Nim i wiem, że nie kocham nikogo bardziej na świecie niż jego to patrząc na chłopaka z którym wcześniej się spotykałam mam takie dziwne uczucie, tak jakby coś nas jeszcze łączyło.zwłaszcza kiedy traktuje mnie jak swoją młodszą siostrę, bo zostaliśmy przyjaciółmi nigdy nie będąc razem. / shinella

  dlaczego Ty ją tak traktujesz.?   niby jak.?   tak jakbyście się nigdy nie znali  jakbyś nigdy nie mówił ją jak bardzo kochasz  jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie.   po prostu przestałem udawać  to wszystko.   shinella

shinella dodano: 12 października 2011

- dlaczego Ty ją tak traktujesz.? - niby jak.? - tak jakbyście się nigdy nie znali, jakbyś nigdy nie mówił ją jak bardzo kochasz, jakbyś nigdy nie oddał jej całego siebie. - po prostu przestałem udawać, to wszystko. / shinella

największą ironią jest fakt  że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała.   shinella

shinella dodano: 11 października 2011

największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała. / shinella

klęczałam przy nim  gdy leżał w kałuży krwi  a ja przed oczami miałam tylko momenty naszych kłótni. te  kiedy zanosiłam się płaczem. te  kiedy bez namysłu dawałam mu w twarz. modliłam się o to  żeby to pieprzone pogotowie przyjechało jak najszybciej  co chwilę nerwowo spoglądając w okno. obiecywałam bogu  że już nigdy nie podniosę na niego głosu. że już nigdy nie wyrządzę celowej krzywdy. ale warunek był jeden   nie mógł mi go zabrać. 'oddychaj  kochanie  oddychaj'   dukałam  ujmując w dłoniach jego twarz  mając świadomość  że mnie samej przydałby się respirator.   kocham  kocham.   powtarzał jak mantrę.   cicho kochanie.   mówiłam przykładając do jego czoła  zimne usta.   bądź szczęśliwa.   powiedział zaciskąjąc dłoń na moim kolanie.   będę skarbie. oboje będziemy.   powiedziałam  wybuchając jeszcze bardziej doniosłym płaczem.   będziemy szczęśliwi  tak skurwysyńsko bardzo. wyszeptał. przyjechała karetka. przeżył i chociaż złożył jej obietnicę na łożu śmierci i tak ją złamał. shinella

shinella dodano: 10 października 2011

klęczałam przy nim, gdy leżał w kałuży krwi, a ja przed oczami miałam tylko momenty naszych kłótni. te, kiedy zanosiłam się płaczem. te, kiedy bez namysłu dawałam mu w twarz. modliłam się o to, żeby to pieprzone pogotowie przyjechało jak najszybciej, co chwilę nerwowo spoglądając w okno. obiecywałam bogu, że już nigdy nie podniosę na niego głosu. że już nigdy nie wyrządzę celowej krzywdy. ale warunek był jeden - nie mógł mi go zabrać. 'oddychaj, kochanie, oddychaj' - dukałam, ujmując w dłoniach jego twarz, mając świadomość, że mnie samej przydałby się respirator. - kocham, kocham. - powtarzał jak mantrę. - cicho kochanie. - mówiłam przykładając do jego czoła, zimne usta. - bądź szczęśliwa. - powiedział zaciskąjąc dłoń na moim kolanie. - będę skarbie. oboje będziemy. - powiedziałam, wybuchając jeszcze bardziej doniosłym płaczem. - będziemy szczęśliwi, tak skurwysyńsko bardzo.-wyszeptał. przyjechała karetka. przeżył i chociaż złożył jej obietnicę na łożu śmierci i tak ją złamał./shinella

Ostatni uśmiech  ostatnie słowo  Ogromny ból i cichy krzyk  Chciałam Ci tylko powiedzieć  Że tak jak ja  Nie będzie Cię kochał nikt...   net .

shinella dodano: 10 października 2011

Ostatni uśmiech, ostatnie słowo Ogromny ból i cichy krzyk Chciałam Ci tylko powiedzieć Że tak jak ja Nie będzie Cię kochał nikt... / net .

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment  kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę  mówiąc przy tym  że muszę wziąć z niego przykład. szkoda  że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń  uświadomił mnie  że miał na myśli moje uczucia  a nie płomień tej cholernej świeczki  która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz  no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.   shinella

shinella dodano: 9 października 2011

nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki. / shinella

odchodziła. z każdą sekundą coraz bardziej  po drugiej stronie.   a on stał i patrzył uświadamiając sobie  że traci coś cennego  coś czego sam się pozbył.   shinella

shinella dodano: 8 października 2011

odchodziła. z każdą sekundą coraz bardziej, po drugiej stronie. - a on stał i patrzył uświadamiając sobie, że traci coś cennego, coś czego sam się pozbył. / shinella

a w oczach miała tylko niemą prośbę o nieszczęście dla niego.   shinella

shinella dodano: 8 października 2011

a w oczach miała tylko niemą prośbę o nieszczęście dla niego. / shinella

  a ta zdzira  podeszła i życzyła mi miłego życia  bez niego. powiedziała  że teraz nadchodzi jej '5 minut'  a ja już mogę się schować i nie pokazywać na światło dzienne.   shinella

shinella dodano: 8 października 2011

- a ta zdzira, podeszła i życzyła mi miłego życia, bez niego. powiedziała, że teraz nadchodzi jej '5 minut', a ja już mogę się schować i nie pokazywać na światło dzienne. / shinella

nie ma miłości  trzeba robić melanż.   shinella

shinella dodano: 7 października 2011

nie ma miłości, trzeba robić melanż. / shinella

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć