głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czaarnulkaaa

Myślę  że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam  że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić  uwierz. Myślę  że nawet dla chłopaka nie jestem idealna  bo przecież się złoszczę  rzucam rzeczami  nie odzywam kilka dni  okładam go pięściami  a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne.  esperer

briefly dodano: 27 luty 2013

Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
Autor cytatu: esperer

przyrzeknij  że to co widziałam nie jest takie jak myślę. znowu sobie coś ubzdurałam i wyolbrzymiam  prawda? błagam  tak bardzo chcę w to wierzyć.

briefly dodano: 27 luty 2013

przyrzeknij, że to co widziałam nie jest takie jak myślę. znowu sobie coś ubzdurałam i wyolbrzymiam, prawda? błagam, tak bardzo chcę w to wierzyć.

Zawsze rozmawialiśmy otwarcie na wszelkie tematy. Wiedziałeś  że nie lubiłam  gdy chodziłeś się bić. Bałam się czy nie trafisz do szpitala lub wylądujesz kolejny raz na policji. Wiedziałam  że na Twoim ciele pojawi się niejedna rana  a koszulkę znowu zaleje krew. Rozcięcia  siniaki  podrapania były na porządku dziennym. Większość się zagoi  po innych zostaną blizny. I tak miałeś ich dość dużo. Lubiłam wędrować palcem po Twoim nagim torsie  zatrzymując się na wybranej  potem rozsiadałam się jeszcze wygodniej i słuchałam historii  czasem prawdziwej  czasem wymyślonej na poczekaniu. Godzinami mogłam wsłuchiwać się w Twój głos. Zachrypnięty od szlugów  jednak przyjemny.

rainbow.life dodano: 27 luty 2013

Zawsze rozmawialiśmy otwarcie na wszelkie tematy. Wiedziałeś, że nie lubiłam, gdy chodziłeś się bić. Bałam się czy nie trafisz do szpitala lub wylądujesz kolejny raz na policji. Wiedziałam, że na Twoim ciele pojawi się niejedna rana, a koszulkę znowu zaleje krew. Rozcięcia, siniaki, podrapania były na porządku dziennym. Większość się zagoi, po innych zostaną blizny. I tak miałeś ich dość dużo. Lubiłam wędrować palcem po Twoim nagim torsie, zatrzymując się na wybranej, potem rozsiadałam się jeszcze wygodniej i słuchałam historii, czasem prawdziwej, czasem wymyślonej na poczekaniu. Godzinami mogłam wsłuchiwać się w Twój głos. Zachrypnięty od szlugów, jednak przyjemny.

Ja tak sobie marzę  że jesteśmy w siódmym niebie.  Że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas.  Tak oczywiście  wybrałem milczeć  inaczej zniszczę.  I z tą pieśnią zostałem sam  bo tobie brak słów których ja już nie mam    Czesław Mozil

briefly dodano: 27 luty 2013

Ja tak sobie marzę, że jesteśmy w siódmym niebie. Że nadszedł czas i w sam raz trafiło tam każde z nas. Tak oczywiście, wybrałem milczeć, inaczej zniszczę. I z tą pieśnią zostałem sam, bo tobie brak słów których ja już nie mam / Czesław Mozil

nie mam na to wszystko ani chęci ani motywacji. jutrzejszy dzień za pewne będzie taki sam  jeśli nie gorszy. wręcz cudownie.

briefly dodano: 27 luty 2013

nie mam na to wszystko ani chęci ani motywacji. jutrzejszy dzień za pewne będzie taki sam, jeśli nie gorszy. wręcz cudownie.

chciałam wziąć wszystko na co tylko miałam ochotę. jeść coraz więcej  wciąż coś innego. jednak nie brałam wtedy pod uwagę pojawienia się obecnego stanu  a teraz już za późno  by to zmienić.

briefly dodano: 27 luty 2013

chciałam wziąć wszystko na co tylko miałam ochotę. jeść coraz więcej, wciąż coś innego. jednak nie brałam wtedy pod uwagę pojawienia się obecnego stanu, a teraz już za późno, by to zmienić.

dziewczyno ogarnij się! musisz się teraz skupić chociaż na godzinę i jakoś napisać ten cholerny sprawdzian  aby jeden raz mieć spokój i nie denerwować się poprawą. masz treści zadań i ich odpowiedzi  wystarczy  że je powtórzysz w myślach kilka razy i bez problemu jutro napiszesz. ale nie  wolisz spędzić całą noc robiąc sobie burdel w głowie rozmyślając o nim. chociaż lepsze byłoby określenie:  o nich . zrozum  jedno już się skończyło i nie wróci  a drugie najnormalniej nie ma prawa bytu. więc proszę cię  nie popełniaj znowu tego błędu i weź się w garść.

briefly dodano: 27 luty 2013

dziewczyno ogarnij się! musisz się teraz skupić chociaż na godzinę i jakoś napisać ten cholerny sprawdzian, aby jeden raz mieć spokój i nie denerwować się poprawą. masz treści zadań i ich odpowiedzi, wystarczy, że je powtórzysz w myślach kilka razy i bez problemu jutro napiszesz. ale nie, wolisz spędzić całą noc robiąc sobie burdel w głowie rozmyślając o nim. chociaż lepsze byłoby określenie: "o nich". zrozum, jedno już się skończyło i nie wróci, a drugie najnormalniej nie ma prawa bytu. więc proszę cię, nie popełniaj znowu tego błędu i weź się w garść.

a co jeśli nie wpadłby na ten pomysł? a jeśli nie pilibyśmy u mnie tylko gdzieś na zewnątrz? a jeśli nie bylibyśmy sami? a jeśli nie zgodziłabym się iść za rękę  dla zabawy ? a jeśli robił to pod wpływem alkoholu? a jeśli nie jestem jedyną? a jeśli to wszystko nic nie znaczy? co jeśli to tylko kłamstwo?

briefly dodano: 26 luty 2013

a co jeśli nie wpadłby na ten pomysł? a jeśli nie pilibyśmy u mnie tylko gdzieś na zewnątrz? a jeśli nie bylibyśmy sami? a jeśli nie zgodziłabym się iść za rękę "dla zabawy"? a jeśli robił to pod wpływem alkoholu? a jeśli nie jestem jedyną? a jeśli to wszystko nic nie znaczy? co jeśli to tylko kłamstwo?

staliśmy razem  gdy nagle on zaczął nas od siebie rozdzielać. tak jakby nie mógł być obok  jakbym nie mogła tego poczuć  jakby jemu to nie odpowiadało. tylko dlaczego się w to wpierdala? miał swój czas  szansę którą zmarnował dla niej. też mogłabym widząc ich razem  dać jej liścia w ryj i odepchnąć z dala od niego. ale potrafię się zachować i mimo ciągłych uczuć do jego osoby  jestem w stanie zaakceptować ich związek. mam prawo oczekiwać tego samego  albo żebyśmy znów bawili się z nieznajomych. już wystarczająco fochów i  cichych dni  było przez niego. chcę być szczęśliwa  to takie dziwne?

briefly dodano: 26 luty 2013

staliśmy razem, gdy nagle on zaczął nas od siebie rozdzielać. tak jakby nie mógł być obok, jakbym nie mogła tego poczuć, jakby jemu to nie odpowiadało. tylko dlaczego się w to wpierdala? miał swój czas, szansę którą zmarnował dla niej. też mogłabym widząc ich razem, dać jej liścia w ryj i odepchnąć z dala od niego. ale potrafię się zachować i mimo ciągłych uczuć do jego osoby, jestem w stanie zaakceptować ich związek. mam prawo oczekiwać tego samego, albo żebyśmy znów bawili się z nieznajomych. już wystarczająco fochów i "cichych dni" było przez niego. chcę być szczęśliwa, to takie dziwne?

wsiadając do autobusu nagle coś we mnie pękło. usiadłam na miejscu i zaczęłam płakać. ale to nie był normalny płacz  bo źle napisałam sprawdzian  był przepełniony bezsilnością  paniką. ale dlaczego? przecież wszystko się dobrze układa. mam obok siebie dwie najwspanialsze kobiety pod słońcem i jego. chociaż nie mogę być go pewna. jest  mogę się w każdej chwili do niego przytulić  zamknąć oczy i przez tą chwilę poczuć jakbyśmy byli całkiem sami. ale tylko to. nic więcej nie mogę zrobić. za chwilę odejdzie i zostawi mnie samą jak gdyby nigdy nic. bo się boję. bo nie potrafię poczuć czegoś mocniejszego. bo na niego nie zasługuję.

briefly dodano: 25 luty 2013

wsiadając do autobusu nagle coś we mnie pękło. usiadłam na miejscu i zaczęłam płakać. ale to nie był normalny płacz, bo źle napisałam sprawdzian, był przepełniony bezsilnością, paniką. ale dlaczego? przecież wszystko się dobrze układa. mam obok siebie dwie najwspanialsze kobiety pod słońcem i jego. chociaż nie mogę być go pewna. jest, mogę się w każdej chwili do niego przytulić, zamknąć oczy i przez tą chwilę poczuć jakbyśmy byli całkiem sami. ale tylko to. nic więcej nie mogę zrobić. za chwilę odejdzie i zostawi mnie samą jak gdyby nigdy nic. bo się boję. bo nie potrafię poczuć czegoś mocniejszego. bo na niego nie zasługuję.

Penetrujące ręce wsunie pod sukienkę   bez lęku język wetknie  złe intencje ma jak nic.  On nie postąpi z tobą pięknie ani wdzięcznie   okropnie będzie ci wstyd.    Coma

briefly dodano: 24 luty 2013

Penetrujące ręce wsunie pod sukienkę, bez lęku język wetknie, złe intencje ma jak nic. On nie postąpi z tobą pięknie ani wdzięcznie, okropnie będzie ci wstyd. / Coma

 Postanowiłam: zero piwa w weekendy. Lepiej pić wódkę. Mała ilość to mało kalorii i ma efekt przeczyszczający

briefly dodano: 23 luty 2013

"Postanowiłam: zero piwa w weekendy. Lepiej pić wódkę. Mała ilość to mało kalorii i ma efekt przeczyszczający"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć