 |
Kiedyś pewna osoba spytała mnie, jak mogę z nim być, skoro mnie na każdym kroku poniża, bije, robi awantury o byle co i niszczy mi życie. Wtedy odpowiedziałam "To jest właśnie miłość. Nieważne, jak okrutny dla ciebie jest. Czy cię kocha, czy ma cię daleko w dupie. Czy kupuje ci kwiaty, czy zostawia ślady uderzeń na ciele. Chcesz być z nim, bo nie potrafisz wyobrazić sobie życia bez niego. A z czasem przyzwyczajasz się do tych awantur, siniaków na ciele i bolącego serca. Jakby godzisz się z faktem, że tak już musi być."
|
|
 |
Widzisz tą puszke? Tak tą. Właśnie wypiłam piwo. Nie krzycz na mnie. Te piwo pomogło mi coś zrozumieć. Nasza miłośc jest jak ten Harnaś. Na poczatku czujesz podniecenie z pierwszym łykiem,potem przyzwyczajasz sie do smaku i jest fajnie ale jedno piwo nie uderzy ci do głowy,nie upijesz sie nim,rozumiesz? Tak samo jest z nami. Na początku czułam te podniecenie kiedy zrozumiałam ze cos jest na rzeczy,potem było naprawde super ale czegoś brakuje,czegoś wiecej. Myśle że tej iskry miedzy nami. Sorry ale nie uderzasz do głowy. [pinger]
|
|
 |
chociaż na chwilę zobaczę uśmiech i oczy pełne iskier.
|
|
 |
Nie jestem antyspołeczna, po prostu Cię nie lubię i mam ochotę Ci przypierdolić . / kurwano
|
|
 |
tak wiele się zmieniło od tamtej jesieni .
|
|
 |
polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma .
|
|
 |
Rzygam literami złożonymi w ckliwe wyznanie, fuck.
|
|
 |
na przemian plączemy się ze sobą jak słuchawki.
|
|
 |
nie płaczę już za frajerami, wyrosłam z tego, a może moje serce umarło, mało ważne.
|
|
 |
- to nie tak, że jestem bezuczuciowa. ja kiedyś czułam, kochałam i płakałam nocami wlepiając swe gałki oczne w ekran telefonu, ale zostawił mnie... a ja zostawiłam serce w nim.
|
|
 |
błędy tworzące moją codzienność. dużo ich, wiesz ? każdy z własną, odrębną historią. wszystkie z ich przewodnim powodem - Tobą. / nieswiadomosc
|
|
 |
nie pierdol , że nie potrafisz kochać . każdy potrafi . nie każdemu się chce .
|
|
|
|