Znowu spieprzyłam sprawe . Napisałam mu co mnie zastanawia boli.. i tak na serio nie wiem co bd dalej . Jednak ostatnie słowa ciągle obijają mi sie po głowie : " A tak na serio ? Kim jestem w twoich oczach ? Nikim. "
Jak to jest, ze człowiek, z którym nigdy nie rozmawialiśmy, na którego na co dzień ogólnie przwijając się w tłumie nie zwracaliśmy większej uwagi nagle staje się dla nas całym światem? /stawiamnachillout