 |
chciałabym czasem zamknąć oczy, mocno Cię przytulić, zapomnieć o problemie, i czuć bicie serca. twojego serca.♥
|
|
 |
' dajmy sobie czas , okej ? ' nie pierdol, kochanie
|
|
 |
' dobrze mieć kogoś, dzięki komu mamy powód, by uśmiechać się do monitora. ♥
|
|
 |
-umieram.
-umieramy razem. ?
-jasne, tylko zjem wafelki.
-to na trzy, cztery.
-ok, trzy cztery... xd
-umarłaś. ?
-tak, już nie żyje.
-ja tez, nie czekaj. jednak nie. !
-a co zmartwychwstałaś. ?
-nie siku mi się zachciało. ♥
|
|
 |
chodź, wysmarujemy się dżemorem ♥
|
|
 |
Przypadkowo nasze dłonie delikatnie się dostknęły..Odskoczyłam jak oparzona wyprowadzając sie zupełnie z równowagi..Próbowałąm coś powiedzieć,lecz słowa ugrzęzły mi w gardle,więc podniosłam wzrok by na Niego spojrzeć.Na Jego uśmiechnięta twarz i szczęśliwe oczy.Wiedziałąm,ze się zakochał,że być może i pokochał,lecz ja nie potrafiłam mu dać tego co On chciał dać mnie.Dopiero przypadkowy dotyk sprawił,że chciałam zamknąć oczy i zniknąć.Lubiłam Go traktowałam jak przyjaciela,lecz On nie chciał tylko tego.Byłam szczera,nie oszukiwałam go.Po prostu kochałam innego..Lecz On nie zrozumiał..Nie pisze, nie dzwoni..Kilka miesiecy temu straciłam mężczyznę,którego kochałam,lecz zrozumiałam to za późno..Wczoraj straciłam przyjaciela..czy także poczuję do niego coś jak będzie już za późno..?Czy pokocham jak już zniknie..? || pozorna
|
|
 |
słodko generalnie. całuje mnie po szyi i cicho mruczy, kiedy drapię Go po karku. mierzwi mi włosy, tłumi śmiech, żeby nie obudzić rodziców w pokoju obok, i jest taki tylko mój. zapach Jego ciała zamknięty w czterech ścianach docierający wyłącznie do mnie.
|
|
 |
KUREK, ŻYGADŁO, JAROSZ ♥ JEST BRĄZ! DZIĘKUJEMY!
|
|
 |
chwyć telefon, wybierz mój numer i naciśnij zieloną słuchawkę. tylko tyle.
|
|
 |
to jest ona! dziecko diabła...diabła kurwa..
|
|
 |
Daj spokój chłopaku, odpierdalasz komedię.
|
|
 |
`Czasem gdy jestem zły, czujesz, że mam w sobie tyle energii, że wymordowałbym połowę społeczeństwa i nawet bym się nie zmęczyła' x]
|
|
|
|