 |
zapewne gdy zapomnę wrócisz .
|
|
 |
- czego ty chcesz ? - Ciebie.
|
|
 |
Nie krępuj się, rób mi dalej burdel w głowie, po cholerę się przejmować, nie ?
|
|
 |
wiesz, czasem się zastanawiam gdzie są granice Twojej dziecinności, i powoli zaczynam swierdzać, że ich po prostu niema.
|
|
 |
było dobrze... dopóki nie pokazałeś, że dalej Ci zależy.
|
|
 |
to nie miłość , to ten pierdolony sentyment .
|
|
 |
no zgaś mnie tym swoim "aha".
|
|
 |
gubię się w twoim zachowaniu.
|
|
 |
Bez obaw. Nawet przez chwilę nie pomyślałam, że ci zależy.
|
|
 |
mogę się do Ciebie przytulić ? ..bo naprawdę nie wiem, co jutro wymyślisz.
|
|
|
|