 |
bo mówiąc 'dałam' nie mam na myśli jakże modnego stwierdzenia 'dałam dupy. dałam mu o wiele więcej -bo uśmiech każdego, nawet najbardziej ponurego dnia. bo łzy - zarówno to szczęścia jak i radości. bo ból. bo serce, które tak mocno kochało. bo dotyk ciepłych dłoni. bo radość, i ogromną cząstkę siebie. / veriolla
|
|
 |
jeszcze kiedyś Ci się przypomnę - we śnie, czy też normalnie. przejdę obok, będę stała na przystanku, oglądała ciuchy w sklepie, czy też wracała ze szkoły. zobaczysz mnie, i przypomnisz sobie - a jebane wspomnienia Cię zniszczą. i wierzę, że tak będzie - choć jeden, jedyny raz. / veriolla
|
|
 |
szliśmy parkiem, gdy nagle wyskoczył z tekstem: ' jedna miłość mnie już prawie zabiła. drugi raz na to nie pozwolę'. spojrzałam na Niego, mocniej ściskając Jego dłoń, i milcząc. potrakotwałam to trochę jak groźbę. i faktycznie - nie powtórzyło się to kolejny raz. bo ta miłość prawie zabiła mnie, nie Jego. / veriolla
|
|
 |
czy mam ochotę walnąć mu w twarz? proste, że tak. jednak bardziej wolałabym podejść i raz jeszcze wtulić się w ciepło Jego ciała, tak na pożegnanie - ostatni raz. / veriolla
|
|
 |
lubiłam gdy mówiłeś , że cieszysz się , że mnie masz. / veriolla
|
|
 |
ciekawe czy choć raz nie mogłeś zasnąć, bo dręczyły Cię wyrzuty sumenia związane z moją osobą. / veriolla
|
|
 |
choć zaczyna się układać nadal nie mam pewności jutra. / koosmaty
|
|
 |
-no to mamy godzinę wychowawczą, porozmawiajmy o uczuciach. Każdy powie swoje najbardziej romantyczne przeżycie. Może pierwsza G .. - dobrze, wiec.. Moim najbardziej romantycznym przeżyciem było gdy rysowałam pod jego oknem w dniu jego urodzin na chodniku serce z napisem , że go kocham, zszedł do mnie, pocałował w czoło i powiedział,że dłużej nie może mnie oszukiwać i ma inną dziewczynę, rzucił mnie w swoje urodziny. Kiedy wszedł do domu lunął deszcz, zmył serce i duży napis " Kocham Cię Słońce. Najlepszego w dniu urodzin. Twoje Kochanie. " Odeszłam zmoknięta.. Czy jest dość romantycznie? -Tak? -Więc dziękuje. Usiadłam czułam jego wzrok na moich plecach, popatrzyłam się na niego, oczy mi się zaszkliły. Wstał spakował się podszedł do mnie powiedział ' przepraszam ' i wyszedł... /niemoje
|
|
 |
a z moimi zdolnościami manipulacyjnymi jestem pewna że wygrałabym wszystkie edycje Robinsonów / nacpanaaa
|
|
 |
i w takich momentach poddałabym się nawet lobotomii , byle tylko wyrzucić z głowy to wszystko co w niej siedzi , to wszystko co do niej wsadziłeś , z czym kazałeś mi się zmierzyć . / nacpanaaa
|
|
 |
Powrót do domu o 4 nad ranem , na trzeźwo bo w końcu zdążyłam już wytrzeźwieć jakąś godzinę wcześniej , choć było ciężko nie powiem. Nalanie coli z lodem do szklanki i ogarnięcie fejsbuka , rozmowa o niczym na czacie z ziomkiem i w sumie o tym 'niczym' mogłabym rozmawiać z nim do 16 gdyby nie to że zaczyna chcieć mi się spać , więc podbijam jeszcze łazienkę , gdzie za wszelką cenę staram się nie zasnąć w wannie i w końcu po ponad godzinie trafiam do łóżka a tam ? No właśnie , tam wszystko wraca i po prostu nie mogę , nie mogę przestać o nim myśleć i o decyzji , decyzji którą muszę podjąć i dobrze wiem że niezależnie którą drogą pójdę to któryś z nich będzie cierpieć i cierpieć będę ja / nacpanaaa
|
|
 |
Nigdy ale to naprawdę nigdy w życiu nie podejrzewałabym że tak kurewsko ciężko będzie wypowiedzieć mi słowo 'nie' ,że będzie to tak cholernie trudne , że będzie boleć / nacpanaaa
|
|
|
|