 |
Akceptuje mnie taką jaką jestem naturalnie,w każdym najmniejszym calu. Bez makijażu, z pryszczem na brodzie, z katarem, kaszlem, w niekorzystnym stroju, bez perfum, z poodpryskiwanym lakierem na paznokciach i nie poczesaną. Śmieje się z mojego brzuszka,mówiąc,ze to nic, bo jest jego i przynajmniej ma więcej do kochania. Mówi czasami 'Nieistotne jak wyglądasz, bo ja kocham Cię za Ciebie,a nie za kolor Twoich paznokci czy krój bluzki.' No popatrzcie państwo, a jeszcze nie tak dawno był z Niego taki zimny skurwiel.
|
|
 |
Zbliż się. Popchnij mnie na ścianę. Dotknij. Pocałuj. Rzuć się na mnie. Kochaj. No już, na co czekasz. Zbliż się.
|
|
 |
Nie wiem jak u was, ale mój 2011 jak na razie daje radę w chuj.
|
|
 |
Słuchać i kochać. Nie nienawidzić. Chwytać szansę, Czuć się zajebiście dobrze cokolwiek by się nie działo. Mniej się martwić i więcej uśmiechać. Akceptować krytykę. Ponosić odpowiedzialność. Od jutra.
|
|
 |
Żyć,śmiać się, kochać. Czemu to kurwa takie trudne ?
|
|
 |
Złe zdanie mam o Tobie, o sobie tez fatalne,
|
|
 |
Nie wiem, nic już nie wiem, gubię się, w uczuciach, obrazach, czynnościach,muzyce, ubraniach przesiąkniętych jego zapachem, nie jestem pewna , chyba nie rozróżniam bodźców, nie wiem czy Cię kocham czy tylko pożądam, gubię się w Nas.
|
|
|
|