 |
Miał błękitne oczy i nikt go nie kochał
oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach.
|
|
 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałem go,
powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę”
|
|
 |
Brak szkoły i pracy i kłótnie, bezsenność
I poszło się jebać im całe ich piękno
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol
|
|
 |
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
|
|
 |
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał
|
|
 |
Mówił „co będzie to będzie”,
i robił sobie wrogów, gdy walczył o miejsce
|
|
 |
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem
|
|
 |
' Szanuj siebie na tyle , by odejść od wszystkiego co Ci nie służy , co Cię nie rozwija i co nie daje Ci szczęścia . '
|
|
 |
' Czas zmienia punkt widzenia . '
|
|
 |
' Mam nieznośny zwyczaj przejmowania się pierdołami ... -.- '
|
|
 |
' O PRZYJAŹNI SIĘ NIE ZAPOMINA ' !
|
|
|
|