 |
|
Nigdy? nigdy nie lubiłem tego słowa, trzeba wiedzieć jak użyć, żeby nigdy nie żałować.
|
|
 |
|
Czas leczy rany, a my, cały czas się znamy lecz to nie to, dziś już nie rozmawiamy godzinami
|
|
 |
|
Niewielu szczerych spotkasz na tej samej ścieżce polegać na sobie od zawsze było najbezpieczniej
|
|
 |
|
nie ma Cię i nie wiem juz gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby Ci serce
|
|
 |
|
Nie chcę widzieć na twej twarzy znowu łez wyrzucę wszystko co najgorsze jest zanim powiem dobrze jest
|
|
 |
|
Dla uczciwych tutaj droga jest gorzka i ciężka, lecz gdy osiągasz coś z trudem duma jest słodsza niż zemsta.
|
|
 |
|
zobacz na podwórko, tu kłopoty się czają, miłość i nienawiść ze sobą sypiają
|
|
 |
|
Młoda miała słabe życie i chujowy start ojciec chlał, potem lał, matka też leciała w bal
|
|
 |
|
Idź dumnie przed siebie życie to twoja scena i pierdol farmazony które słyszysz na swój temat
|
|
 |
|
Głupot nie ma co gadać, z dala trzymać od ploty nie ma co opowiadać, plota to efekt głupoty
|
|
 |
|
Nigdy wiecej z tobą wódki nigdy wiecej daj mi pyska wole z obcym starcić niż z tobą zyskać w telefonie nie mam juz tego nazwiska
|
|
 |
|
Nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać
|
|
|
|