 |
nie muś, ale trochę chciej.
|
|
 |
Chodź i bądź moim problemem.
Wcale nie będę przed Tobą
uciekać ani próbować Cię rozwiązywać.
Byłbyś najsłodszym zakłopotaniem
moich myśli.
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem,
że nie chcę juz niczego szukac, że nie chcę nigdzie iśc, chcę miec Cię tutaj dziś.
|
|
 |
Dlatego nic mi się nie chce. Szczęście wchłaniam z powietrzem. Takiego świata ja nie chcę, więc go sobie ulepszę.
|
|
 |
Taki skok do Nibylandii na spacer po obłokach.
Za rękę z kimś, kogo kochasz
|
|
 |
Patrz przed siebie, może zauważysz jak mnie nie ma.
|
|
 |
jeśli to jednak start, choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz. Ja bez ciebie nie istnieję.
|
|
 |
Mroczny pasażer ze mną jedzie
Siedzi, obok choć tyle pustych siedzeń
Zagubiony jak słowa w eterze
Jeśli nie widzisz spróbuj spojrzeć szerzej
|
|
 |
Mogę wszystko nawet gdy ty myślisz, że jestem za mały
|
|
 |
' – Ja nie szukam narzeczonego.
– A czego szukasz?
– Tego, czego szuka każda kobieta.
– Miłości?
– Skąd wiesz?
– Z życia. I co znalazłaś?
– Nie wiem, coś. Chyba miłość. Ale jakąś dziwną. Teraz przed nią uciekam. Boję się, to takie silne. ' / Jasminum
|
|
 |
' Czasem coś mieści się między „jest” a „nie ma”. ' / Jasminum
|
|
|
|