 |
|
Uderzył pięścią w stół a w jej oczach pojawiły się łzy. Zagryzła wargi spodziewając się najgorszego. Zaciskała pięści by przyjąć kolejny jego atak. Chodził strącając wszystkie szklane przedmioty, które wpadły mu w ręce. Kolejny napad szału, kolejna bezpodstawna awantura. Poprzednie siniaki na twarzy nie zdążyły się zagoić a przy nich pojawiały się nowe. Połamane żebra, powykręcane ręce. Kiedy stawał z nią twarzą w twarz zamykała oczy i w myślach modliła się do Boga. Prosiła go aby zabrał ją do siebie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Banalnie normalny , cholernie wyjątkowy .. ♥
|
|
 |
|
niech w całym mieszkaniu śmierdzi spalenizną, a w koszu utworzy się stosik spalonych gofrów. niech dochodzi do wniosku, że musi przetrzymać je jednak krócej i w efekcie poda niedopieczone. niech wkurza się na "całe to chore gotowanie" i mierzy mnie poważnym wzrokiem, kiedy w spazmie śmiechu rozleję kawę, by po sekundzie, nie gniewając się ani trochę, pocałować mnie w czubek nosa. chcę jeść tą niedoskonałą mieszankę mleka, mąki, oleju, proszku do pieczenia, jajek... i miłości.
|
|
 |
|
na drugim plan schodzi to jak, z czym na sumieniu, czy z jointem czy szlugiem między palcami, z jaką przeszłością - po prostu masz być. masz być tutaj, bo ja jestem.
|
|
 |
|
na drugim plan schodzi to jak, z czym na sumieniu, czy z jointem czy szlugiem między palcami, z jaką przeszłością - po prostu masz być. masz być tutaj, bo ja jestem.
|
|
 |
|
Wiesz co jest w tej przyjaźni najpiękniejsze? To, że właściwie teraz jesteśmy już jak siostry. Nawet jeśli wybuchają między nami kłótnie, to wiem, że nigdy jej nie stracę i nieważne jak bardzo byłaby na mnie wściekła, nigdy się ode mnie nie odwróci. Ufam jej, ufam jej bardziej niż sobie samej, bo to ona jest ze mną większość mojego życia. Nie, nie chodzi o wspólne zdjęcia na fejsie, przesłodzone tekściki czy robienie wspólnych zakupów, to coś więcej. To ten rodzaj przyjaźni, że wiesz, że już nic jej nie spierdoli, bo nawet jeśli chciałybyście się od siebie oddalić to nie dacie rady, bo jesteście siostrami. Choć nie na papierze, to w sercu mam wyrytą ją jak rodzinę. /esperer
|
|
 |
|
Kochałam Cię naprawdę, a wiesz co to oznacza? Życzę Ci jak najlepiej i nadal chcę Twojego szczęścia. Nie żałuj, że mnie nie doceniłeś, nie rozpamiętuj tego co było, jeśli miałbyś się poczuć z tego powodu gorzej. Nigdy nie myśl, że Cię nienawidzę, albo choć przez chwilę źle o Tobie myślałam. Nie, nie, nie. Byłeś moim wszystkim i tak pozostanie, nawet jeśli już nie jesteśmy razem. Bądź szczęśliwy z nią, bo kiedy widzę Twój uśmiech to i ja oddycham spokojnie. /esperer
|
|
 |
|
" Kto wie, może gdzieś są rozległe światy, w których nie ma żadnych barier, a człowiek żegluje swobodnie, niesiony falami uczucia. "
|
|
 |
|
Zjebałeś, po prostu. Fakt, potrafisz też stworzyć coś pięknego, tyle, że potem to nie jest nic warte kiedy zaczynasz burzyć. /esperer
|
|
 |
|
jest najgorzej. jak sobie z tym wszystkim poradzę to wracam tu ;)
|
|
 |
|
Kurwa, co ja w ogóle pierdole, niech mnie ktoś jebnie z całej siły w głowę, to przecież ja, JA, niezależna, zawsze prawdziwa, mająca wszystko w dupie, tak, właśnie tak, przecież wciąż jestem sobą. I wcale się kurwa nie boję./niecalkiemludzka
|
|
|
|