głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika creatiiv

Znowu to samo uczucie  tak cholernie bolesne  nie wiem co się dzieje. Widzę tylko jak odchodzisz  zanika Twoja postać  widać już tylko prawie cień. Ponownie zaprzepaściłem szanse  pozwalam by szczęście opuszczało mnie  gdy jestem zbyt słaby by walczyć o miłość. Serce zaraz rozwali mi klatkę  nie mam władzy by zatrzymać łzy  ani żeby zatrzymać Ciebie. Zostań  nie odchodź  nie dam sobie rady..

ej.malaa dodano: 16 czerwca 2012

Znowu to samo uczucie, tak cholernie bolesne, nie wiem co się dzieje. Widzę tylko jak odchodzisz, zanika Twoja postać, widać już tylko prawie cień. Ponownie zaprzepaściłem szanse, pozwalam by szczęście opuszczało mnie, gdy jestem zbyt słaby by walczyć o miłość. Serce zaraz rozwali mi klatkę, nie mam władzy by zatrzymać łzy, ani żeby zatrzymać Ciebie. Zostań, nie odchodź, nie dam sobie rady..

talenciara. teksty ej.malaa dodał komentarz: talenciara. do wpisu 16 czerwca 2012
  D teksty ej.malaa dodał komentarz: ; D do wpisu 16 czerwca 2012
pierdole to jak mnie postrzegasz

szacunekludziulicy dodano: 16 czerwca 2012

pierdole to jak mnie postrzegasz

może i wybaczam  ale nigdy nie zapominam  bo przyjdzie taki dzień kiedy się zemszczę .

slonbogiem dodano: 16 czerwca 2012

może i wybaczam, ale nigdy nie zapominam, bo przyjdzie taki dzień kiedy się zemszczę .

kolejny niedopałek z odbitą czerwoną szminką na filtrze wrzucony w popielniczkę wspomnień .

slonbogiem dodano: 16 czerwca 2012

kolejny niedopałek z odbitą czerwoną szminką na filtrze wrzucony w popielniczkę wspomnień .

: DD . teksty ej.malaa dodał komentarz: : DD . do wpisu 16 czerwca 2012
Leżysz  i wiesz  że to właściwie koniec  jesteś bezradny  nie potrafisz wstać  nie mówisz nic. Spoglądasz na świat  przez ciężkie powieki  ledwo żyjesz. Nagle czujesz  jakieś dłonie na sobie  obijające się o ciało łzy  i ciągłe głosu  prośby o walkę. Uświadamiasz sobie  że to osoby zbyt ważne dla ciebie  żeby je tak po prostu zostawić. Nie możesz się odezwać  przytulić ich i powiedzieć  że wszystko gra. Więc starasz się walczyć wewnątrz  bo przez ich łzy zrozumiałeś  że życie z Nimi było cudowne  że nie warto rezygnować z tych wszystkich chwil  nie poddajesz się. Wygrałeś  żyjesz  znowu istniejesz  i to wszystko dzięki im.

ej.malaa dodano: 16 czerwca 2012

Leżysz, i wiesz, że to właściwie koniec, jesteś bezradny, nie potrafisz wstać, nie mówisz nic. Spoglądasz na świat, przez ciężkie powieki, ledwo żyjesz. Nagle czujesz, jakieś dłonie na sobie, obijające się o ciało łzy, i ciągłe głosu, prośby o walkę. Uświadamiasz sobie, że to osoby zbyt ważne dla ciebie, żeby je tak po prostu zostawić. Nie możesz się odezwać, przytulić ich i powiedzieć, że wszystko gra. Więc starasz się walczyć wewnątrz, bo przez ich łzy zrozumiałeś, że życie z Nimi było cudowne, że nie warto rezygnować z tych wszystkich chwil, nie poddajesz się. Wygrałeś, żyjesz, znowu istniejesz, i to wszystko dzięki im.

na dłuższą metę  samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas   ciągły argument  by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera  gdy przestanę go mieć? ja nie chcę  żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem  za te kilka lat. nie chcę  żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś  choć wydaje mi się  że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach  chcę  żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

mogę chyba określić to jako marzenie  małe  ledwo co znaczące cokolwiek  ale jednak   marzenie. chcę  żeby się starał i co do calu planował ten wieczór  żeby wyciągnął mnie na seans  a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę  żeby  zaraz po wyjściu z budynku kina  deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego  cokolwiek. długie rozmowy  jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca  pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu  słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

Tandetny świat wśród z pozoru kulturalnych ludzi.

szacunekludziulicy dodano: 15 czerwca 2012

Tandetny świat wśród z pozoru kulturalnych ludzi.

nareszcie .   DD teksty ej.malaa dodał komentarz: nareszcie . ; DD do wpisu 15 czerwca 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć