 |
Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo ]
|
|
 |
Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]
|
|
 |
` Najgorszy dźwięk na świecie, to odgłos, gdy trumna z kimś bliskim powoli dotyka ziemi. `
|
|
 |
"Chciałbym, żebys kochała mnie tak samo, jak go. Mimo, że nie widziałaś go i nie rozmawiałaś z nim od tylu miesięcy to nadal czujesz to samo, co pierwszego dnia, gdy się poznaliście. Nie musiał zbyt wiele zrobić, dobra koszula, gadka i ładny uśmiech, tyle. A ja? Nie wiadomo, jaki miałbym samochód, dom, czy wygląd to tak byś na mnie nie spojrzała. Cały czas masz go przed od oczami i jego cwaniacką twarz. Wspominasz ostatnie spotkania z nim, rozmowy do czwartej rano i oglądasz te pieprzone zdjęcia, które niczego nie zmienią. Wiem, że często płaczesz w poduszkę, bo już nie możesz wytrzymać tego uczucia. Zabija Cię każdego dnia, widzę to. Wszystko z nim związane powinno przemijać, a to trwa każdego dnia i tak już półtora roku. Miałaś już tyle początków bez niego, że nie potrafię tego zliczyć. Wiesz, co jeszcze? Może Ty nikogo nie pokochasz jak go, ale nikt Ciebie nie pokocha jak ja." / estate
|
|
 |
`Nie długo mija rok odkąd odszedłeś z naszego świata , Rok czasu to wciąż za mało by się pozbierać , by zacząć dalej żyć , oddałabym wszystko żeby wrócić do dnia w ktorym zaczełam Cię tracić . Byłeś wszystkim czego chciałam , mój cały świat zamykał się w Twoich ramionach . A dziś? Jestem cieniem samej siebie boję się dalszego życia i tego co mnie czeka , chociaż prawda jest taka że nic gorszego spotkać mnie już nie może ..`
|
|
 |
"Czasami tak namieszasz, że nie możesz tego odkręcić, nieważne jak bardzo byś się starał. I to prawda że niektóre zdarzenia odciskają piętno na reszcie Twojego życia. Więc dlatego się poddasz? Nie... ! Nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie." "Let It All Go..."
|
|
 |
|
A gdybyś któregoś pięknego dnia dostał telefon, że mnie już nie ma, czy załamałby Ci się grunt pod nogami? Gdybyś usłyszał, że kilka minut temu moje serce tak po prostu przestało bić, upuścił byś telefon osuwając się po ścianie? Czy krzyczałbyś waląc pięścią w ścianę by jakoś zabić ból rozrywający Cię od środka? Czy wpadłbyś w atak furii i zaczął rzucać wszystkim co miałbyś pod ręką, próbując zrozumieć, to co właśnie się stało? Czy wybiegłbyś z domu tak jak stałeś, po drodze paląc paczkę fajek, mimo tego, że ich nie lubisz? Do tego powtarzając, że to nie może być prawda, że to tylko sen? Nie wierzyłbyś? Dałbyś radę się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty za mną? Czy szybko zapomniałbyś o moim uśmiechu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę, pożegnałbyś się ze mną? A czy odchodząc potrafiłbyś dalej żyć, po prostu tak jak gdyby nigdy nic,żyć tak jak do tej pory. Normalnie funkcjonując, tylko tyle, że beze mnie. Potrafiłbyś?
|
|
 |
|
I poznając Ciebie, nigdy nie sądziłam, że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam, że można oddać komuś całe serce. Myślałam, że to jest prostsze. Bo miało być, tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem, że kocham Cię, choć jeszcze nie dawno, zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami, ale wiem już, że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. - Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić, bo to Ty podnosisz mnie, gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy, gdy znowu tęsknię za tym co było, i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie, to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie, bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie, z myślą, że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham, że mimo tego co się dzieję, Ty wciąż chcesz w tym trwać, i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham, bo jesteś. Dziękuję.
|
|
 |
Można całe życie wspinać się po szczeblach drabiny i nagle pod koniec odkryć, że stała ona oparta nie o tę ścianę. | Krzysztof Kaluta
|
|
 |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
 |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Po czym poznać, że jest się wartościowym człowiekiem? Po relacjach z innymi. Rozmowami czy postrzeganiem nas przez innych. / Chęć samorealizacji musi być krzepione motywacją. Ten napęd rośnie w dobra stronę tylko w wyniku dobrych relacji z innymi, bycia szczęśliwym. Skąd wiedzieć, że jest się szczęśliwym? ...człowiek w naturze ma tę niepewność, ciągłą chęć posiadania coraz większej ilości niepotrzebnych, materialnych rzeczy. Może szczęściem jest sama możliwość dążenia do niego. Szukam odpowiedzi, na te i inne pytania. Może są błahe? ...z każdego pytania rodzi się następne. Jak widać życie to świetna zabawa w pytania...lub zadania. - /soczyście
|
|
|
|