głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazzyx33

nie rozmawiali ze sobą od tygodnia. myślała  że to definitywny koniec. właściwie zerwał z nią bez powodu  od zawsze był egoistą. próbowała skupić się na trudnych fizycznych zadaniach  ale otrzymała esemesa   na którego miała zamiar odpisać. myślała  że to troskliwa koleżanka  jednak myliła się. to on. chciał jej coś oddać  poprosił by przyszła pod jego klasę. przez głowę przechodziły jej setki myśli  tych dobrych i tych złych. jednak za namową przyjaciółki i dziewczyny  którą zna od zawsze  postanowiła pójść tam. z duszą na ramieniu stanęła w umówionym miejscu. spóźniał się. odwróciła się do ściany  ze łzami w oczach  gdy usłyszała znajomy głos.   chcę Ci oddać serce  Kochanie  powiedział i mocno ją przytulił. odwzajemniła uścisk i popłakała się na środku szkolnego korytarza. tego samego dnia otrzymała kilkadziesiąt gratulacji powrotu. od tamtej chwili starała się utrzymać ich związek jak najdłużej. niestety nie udało się  ale to już inna historia.

waniilia dodano: 27 września 2010

nie rozmawiali ze sobą od tygodnia. myślała, że to definitywny koniec. właściwie zerwał z nią bez powodu, od zawsze był egoistą. próbowała skupić się na trudnych fizycznych zadaniach, ale otrzymała esemesa, na którego miała zamiar odpisać. myślała, że to troskliwa koleżanka, jednak myliła się. to on. chciał jej coś oddać, poprosił by przyszła pod jego klasę. przez głowę przechodziły jej setki myśli, tych dobrych i tych złych. jednak za namową przyjaciółki i dziewczyny, którą zna od zawsze, postanowiła pójść tam. z duszą na ramieniu stanęła w umówionym miejscu. spóźniał się. odwróciła się do ściany, ze łzami w oczach, gdy usłyszała znajomy głos. - chcę Ci oddać serce, Kochanie, powiedział i mocno ją przytulił. odwzajemniła uścisk i popłakała się na środku szkolnego korytarza. tego samego dnia otrzymała kilkadziesiąt gratulacji powrotu. od tamtej chwili starała się utrzymać ich związek jak najdłużej. niestety nie udało się, ale to już inna historia.

siedziała na wysokim  szkolnym parapecie. nałożyła kaptur i spuściła głowę. w słuchawkach leciała ich melodia  zamyśliła się przez nieuwagę  jej oczy wypełniły się świecącą substancją. chlipała sobie cichutko w najlepsze  gdy nieoczekiwanie poczuła czyjąś dłoń. jestem totalnym idiotą  wiem. przepraszam. nie chciałem tego kończyć.   już za późno.   na przyznanie się do błędu nigdy nie jest za późno  kocham Cię.   ja Ciebie też. nie mogła powstrzymać swoich uczuć i wtuliła się w jego ramiona.

waniilia dodano: 27 września 2010

siedziała na wysokim, szkolnym parapecie. nałożyła kaptur i spuściła głowę. w słuchawkach leciała ich melodia, zamyśliła się przez nieuwagę, jej oczy wypełniły się świecącą substancją. chlipała sobie cichutko w najlepsze, gdy nieoczekiwanie poczuła czyjąś dłoń. jestem totalnym idiotą, wiem. przepraszam. nie chciałem tego kończyć. - już za późno. - na przyznanie się do błędu nigdy nie jest za późno, kocham Cię. - ja Ciebie też. nie mogła powstrzymać swoich uczuć i wtuliła się w jego ramiona.

  zerwałeś z Nią  mówiłeś  że nie kochasz  a teraz  kiedy ułożyła sobie życie  chcesz wrócić?  jesteś egoistą wiesz. ta ''Twoja'' zostawiła Cię dla innego  mówiłam Ci  że to lafirynda.   miałaś rację  przepraszam  że nie posłuchałem.   jesteś moim przyjacielem  ale z Nią też się trzymam  damska solidarność i te sprawy. wiesz ile ona nocy przez Ciebie płakała?   zdaję sobie sprawę  jak mogę ją odzyskać.   dziś już nie możesz  zapomnij.

waniilia dodano: 27 września 2010

- zerwałeś z Nią, mówiłeś, że nie kochasz, a teraz, kiedy ułożyła sobie życie, chcesz wrócić? jesteś egoistą wiesz. ta ''Twoja'' zostawiła Cię dla innego, mówiłam Ci, że to lafirynda. - miałaś rację, przepraszam, że nie posłuchałem. - jesteś moim przyjacielem, ale z Nią też się trzymam, damska solidarność i te sprawy. wiesz ile ona nocy przez Ciebie płakała? - zdaję sobie sprawę, jak mogę ją odzyskać. - dziś już nie możesz, zapomnij.

siedziałam z tanim romansidłem na kolanach  w dłoni trzymałam kubek z gorącą  malinową herbatą  koncentrowałam się na akcji lektury  już prawie nie myślałam o nim. niestety sielankę przerwał dźwięk esemesa  zdziwił mnie nadawca. jednak napisał  jak obiecał. był przemiły  wypytywał o moje samopoczucie. niespodziewanie wypalił z tekstem ' cudownie Ci w ciemnym różu  kupuj więcej koszulek w tym kolorze '. zbulwersowałam się. przecież był zakochany w tej idiotce  jak tak może. wyrzuciłam mu wszystko w kilku wiadomościach. a on nie odpisał  jak dziecko. po kilku dniach przestał mówić mi cześć  odwrócił się. mimo tego  nie żałowałam mojej decyzji. nie chciałam by zranił kolejną dziewczynę  nawet najgłupszą w okolicy.

waniilia dodano: 27 września 2010

siedziałam z tanim romansidłem na kolanach, w dłoni trzymałam kubek z gorącą, malinową herbatą, koncentrowałam się na akcji lektury, już prawie nie myślałam o nim. niestety sielankę przerwał dźwięk esemesa, zdziwił mnie nadawca. jednak napisał, jak obiecał. był przemiły, wypytywał o moje samopoczucie. niespodziewanie wypalił z tekstem ' cudownie Ci w ciemnym różu, kupuj więcej koszulek w tym kolorze '. zbulwersowałam się. przecież był zakochany w tej idiotce, jak tak może. wyrzuciłam mu wszystko w kilku wiadomościach. a on nie odpisał, jak dziecko. po kilku dniach przestał mówić mi cześć, odwrócił się. mimo tego, nie żałowałam mojej decyzji. nie chciałam by zranił kolejną dziewczynę, nawet najgłupszą w okolicy.

http:  www.formspring.me wanilia PYTAJCIE  MOŻE PYTANIA ZA PYTANIA? :

waniilia dodano: 27 września 2010

http://www.formspring.me/wanilia PYTAJCIE, MOŻE PYTANIA ZA PYTANIA? : )

   teksty waniilia dodał komentarz: ;* do wpisu 27 września 2010
dzięki     teksty waniilia dodał komentarz: dzięki ; ) do wpisu 27 września 2010
dzięki  ok.    teksty waniilia dodał komentarz: dzięki, ok. ;* do wpisu 27 września 2010
:  teksty waniilia dodał komentarz: :) do wpisu 27 września 2010
dzięki     teksty waniilia dodał komentarz: dzięki ; ) do wpisu 27 września 2010
a dziś żałuj  że zamieniłeś mnie na kolegów i libacje. popatrz! jestem szczęśliwa  noszę różowe okulary i mam gdzieś twoje zdanie. uczę się dobrze  wyglądam ładnie. a ty jesteś nikim dla mnie.

waniilia dodano: 26 września 2010

a dziś żałuj, że zamieniłeś mnie na kolegów i libacje. popatrz! jestem szczęśliwa, noszę różowe okulary i mam gdzieś twoje zdanie. uczę się dobrze, wyglądam ładnie. a ty jesteś nikim dla mnie.

spacerowała ulicami  ubrana w kwiecistą sukienkę i balerinki. na nosie miała okulary   muchy. śmiała się do siebie i podśpiewywała pod nosem. ludzie patrzyli na nią  jak na chorą  ale tylko ona wiedziała co tak naprawdę jej dolega   to miłość odwiedziła ją tego słonecznego  upalnego lata.

waniilia dodano: 26 września 2010

spacerowała ulicami, ubrana w kwiecistą sukienkę i balerinki. na nosie miała okulary - muchy. śmiała się do siebie i podśpiewywała pod nosem. ludzie patrzyli na nią, jak na chorą, ale tylko ona wiedziała co tak naprawdę jej dolega - to miłość odwiedziła ją tego słonecznego, upalnego lata.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć