głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazywomen

mówiłam  ze chcę żyć bez ciebie   nie chciałam!  mówiłam  że cię nie kocham   kochałam!  mówiłam  ze dam sobie radę   nie dałam!  mówiłam  że zapomnę   kłamałam!

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

mówiłam, ze chcę żyć bez ciebie -nie chciałam! mówiłam, że cię nie kocham -kochałam! mówiłam, ze dam sobie radę -nie dałam! mówiłam, że zapomnę -kłamałam!

śmieszy mnie sam fakt że miałabym być poważna

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

śmieszy mnie sam fakt że miałabym być poważna

pewnego dnia bez zastanowienia zatęsknisz za mną.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

pewnego dnia bez zastanowienia zatęsknisz za mną.

i rysujesz mi uśmiech każdą wiadomością.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

i rysujesz mi uśmiech każdą wiadomością.

przykleję sobie nad łóżkiem kartkę  napiszę na niej czarnym markerem ' nie spieprz tego' aby za każdym razem   jak bd się budziła i zasypiała przypominała mi o tym co jest ważne.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

przykleję sobie nad łóżkiem kartkę, napiszę na niej czarnym markerem ' nie spieprz tego' aby za każdym razem , jak bd się budziła i zasypiała przypominała mi o tym co jest ważne.

wiesz jak to jest  gdy komuś spełniają się twoje marzenia? zwłaszcza te  najmniej realne i nieosiągalne dla ciebie?

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

wiesz jak to jest, gdy komuś spełniają się twoje marzenia? zwłaszcza te, najmniej realne i nieosiągalne dla ciebie?

facet  niezidentyfikowany obiekt chodzący po ulicy tudzież innej nawierzchni płaskiej  charakteryzujący się przenikliwym spojrzeniem i błyskiem w oku. często najpierw mówi  potem myśli  jeszcze częściej nie myśli w ogóle. cechy charakterystyczne: ogląda się za każdą panienką  żel spływa mu z włosów litrami  nadęty jak puzon własnym ego. na sklejonych włosach często widnieją okulary przeciwsłoneczne  które chronić mają danego osobnika przed ewentualnymi szczerymi spojrzeniami w oczy.  czyt. facet = świnia bez uczuć.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

facet- niezidentyfikowany obiekt chodzący po ulicy tudzież innej nawierzchni płaskiej, charakteryzujący się przenikliwym spojrzeniem i błyskiem w oku. często najpierw mówi, potem myśli; jeszcze częściej nie myśli w ogóle. cechy charakterystyczne: ogląda się za każdą panienką, żel spływa mu z włosów litrami, nadęty jak puzon własnym ego. na sklejonych włosach często widnieją okulary przeciwsłoneczne, które chronić mają danego osobnika przed ewentualnymi szczerymi spojrzeniami w oczy. (czyt. facet = świnia bez uczuć.

jestem uodporniona na  dasz radę  mam alergie na  będzie dobrze  wstręt do  wszystko się ułoży  również awersję na  nie martw się

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

jestem uodporniona na "dasz radę" mam alergie na "będzie dobrze" wstręt do "wszystko się ułoży" również awersję na "nie martw się"

nie idź za mną  bo nie umiem prowadzić. nie idź przede mną  bo mogę za tobą nie nadążyć. idź po prostu obok mnie i bądź bez względu na wszystko.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. idź po prostu obok mnie i bądź bez względu na wszystko.

tymbark na dziś: do końca jeszcze daleko.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

tymbark na dziś: do końca jeszcze daleko.

motywująco   optymistycznie   realistycznie ..

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

motywująco , optymistycznie , realistycznie ..

wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. kiedy dochodziła do furtki  zauważyła  że stoi z kumplami. trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok.  nie waż się!  krzyknęła w jego stronę.  bo co?  zapytał z szelmowskim uśmiechem. złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko  że wymieniali oddechy.  proszę?  zrobiła smutną minę. już myślała  że ją pocałuje  gdy nagle znalazła się na ziemi  ze śniegiem na twarzy. było cholernie zimno! usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze.  złaź ze mnie!  warknęła.  oj  nie denerwuj się tak. złość piękności szkodzi.  wciąż się śmiał.  a jak zachoruję?  zapytała smutno. spoważniał i powiedział cichutko:  to będę twoim osobistym lekarzem.  nachylił się do pocałunku. jakie było jego zdziwienie  gdy na ustach poczuł zimy śnieg. zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. wysłałam mu buziaka. we wstecznym lusterku widziałam  jak się śmiał.

mrspaula96 dodano: 21 luty 2012

wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami. trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. "nie waż się!" krzyknęła w jego stronę. "bo co?" zapytał z szelmowskim uśmiechem. złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy. "proszę?" zrobiła smutną minę. już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. było cholernie zimno! usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. "złaź ze mnie!" warknęła. "oj, nie denerwuj się tak. złość piękności szkodzi." wciąż się śmiał. "a jak zachoruję?" zapytała smutno. spoważniał i powiedział cichutko: "to będę twoim osobistym lekarzem." nachylił się do pocałunku. jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. wysłałam mu buziaka. we wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć