 |
Nie wymagam pokrewieństwa, żeby nazwać Ciebie bratem.
|
|
 |
świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.
|
|
 |
Czuł, że ma skrzydła, może latać i nikt nie zdoła mu ich podciąć. I pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
mama ma racje, nie mam już normalnych kolegów,
samych zjebów mam u boku wokół siebie,
ale przynajmniej tych zjebów mogę być pewien .
|
|
 |
Odpalam blanta bo jestem tu z takim,
który ma to do siebie, że nie odmawia baki .
|
|
 |
3 dychy poszły z dymem, ale się upierdoliłem ziom .
|
|
 |
Z bananem na ryju, kitram bakę w majty :>
|
|
 |
Słońce, chmurki, wiaterek i THC ...
Chyba nic się nie stanie jak 3 dychy stracę, nie?
|
|
 |
Spalam blanta, myśleć zaczynam, pusta łepetyna wypełnia się w rymach,
Spalam blanta, mija chwila, czuję się wolny jak ptak i wolny jak ślimak .
|
|
 |
Patrz, my nieidealni, a jak idealnie razem. / Endoftime.
|
|
|
|