 |
Masz w sobie coś, co z twardziela robi mięczaka. W Twoich oczach jest jakiś niesamowity związek, który powoduje dreszcze, kiedy patrzę się w nie bez ustanku. Sprawiasz, że pochmurny i deszczowy dzień zamienia się w słoneczny i upalny. Kiedy dotykasz mojej dłoni, czuję jak mój organizm szaleje z powodu szybko toczącej się krwi w żyłach. Powodujesz arytmię serca swoim temperamentem. Jesteś jak najlepsza płyta ulubionego zespołu, której mógłbym słuchać w nieskończoność. Jesteś jak kołdra, która ogrzewa w zimowe wieczory, jesteś jak połówka malinówki, tak rozgrzewająca i smaczna. Jak woda w upalny dzień, która koi rozgrzane ciało. Twój szept wzbudza więcej emocji niż nie jeden utwór z ulubionej płyty. Jesteś tak idealna i tak roztrzepana zarazem. Jesteś kimś, kto wkroczył w moje życie w momencie, kiedy czułem, że już nic się nie zmieni. Jak doprowadziłaś do tej zmiany? Jak sprawiłaś, że odzyskałem chęć życia? Jak udało Ci się takiego gnojka nauczyć odpowiedzialności Aniele?./mr.lonely
|
|
 |
Wyobraziłem sobie Ciebie obok, jak stajesz w moich drzwiach i ze swoim słodkim uśmiechem powodujesz szybsze bicie serca w moim ciele. Siadasz przy mnie i zapewniasz mnie, że uczucia, które do mnie żywisz są całkowicie szczere, płynące prosto z Twojej duszyczki. Ja wtulam się w Twoje ciało i składając pocałunki na Twojej szyi wywołuję uśmiech, który rozbraja nawet największego twardziela. Później zaparzam nam herbatę z cytryną i dwoma łyżeczkami cukru, którą uwielbiasz i rozmawiając do późnej nocy czujemy się jak małe dzieci, które dopiero co poznały się przy robieniu babek w piaskownicy. Następnie zasypiamy w swoich objęciach, a ja znowu czuję się jak niedoświadczony chłopak, który ma w ramionach skarb nad wyraz bezcenny. Dotykam Cię tak delikatnie, jak gdyby nieprzemyślany ruch mógł zburzyć to, co udało mi się zyskać w czasie, kiedy pojawiłaś się w moich drzwiach. Budząc się nad ranem widzę Twój uśmiech, a w serce uderza nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone./mr.lonely
|
|
 |
Pragnę poznać kolor Twoich oczu, zobaczyć jak odbijają się w świetle słońca. Pragnę zobaczyć Twój uśmiech, który wywołany jest moim dobrym słowem. Pragnę dotknąć Twojej dłoni, by choć przez chwilę móc poczuć emocje, które towarzyszą Ci każdego dnia. Pragnę poczuć zapach Twoich włosów i uśmiechnąć się, kiedy zmrużysz oczy wzbraniając się przed blaskiem z nieba. Pragnę Cię poznać. Chciałbym byś otworzyła przede mną swoje serce i pozwoliła mi choć przez jeden moment być blisko Ciebie. Chciałbym byś mieszkała bliżej i bym mógł być dla Ciebie kimś więcej niż znajomym poznanym na portalu internetowym, bo tylko wtedy mógłbym pokazać Ci prawdziwego siebie, tylko wtedy poznałabyś mnie i wiedziała jakim człowiekiem jestem. Mógłbym zabrać Cię na spacer i opowiedzieć Ci historię mojego życia, nawet jeśli miałabyś wciąż wzruszać ramionami. Mógłbym pokazać Ci miejsca, na których wspomnienie do dziś kręci się łza w oku. Więc daj mi szansę na poznanie tej dziewczyny, która tak intryguje./mr.lonely
|
|
 |
każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka.
|
|
 |
Nagle uświadamiasz sobie, że bez względu na wszystko, musisz opuścić osobę, którą kochasz. To jak cios w serce zadany przez największego wroga, którym jest upływający czas i niesprawiedliwy świat. Nie możesz uwierzyć, że to co najgorsze, spotyka właśnie Ciebie, bo niby dlaczego? Dlaczego właśnie Ty musisz opuścić tą ukochaną osobę? Przecież tak bardzo ją kochasz, przecież wciąż chcesz dawać jej szczęście i być przy niej bez względu na wszystko co się stanie, ale nie możesz. Nie możesz już zagwarantować jej szczęścia, które tak bardzo pragnąłeś jej dać. Nie możesz jej obiecać wspólnej przyszłości i wspólnych chwil pełnych łez szczęścia, wspólnych spacerów w strugach deszczu, wspólnych wakacji. Nie możesz dać jej nic, prócz obecnej chwili. Musisz wierzyć, że ten moment będzie trwał wiecznie, bo właśnie w tym momencie musisz sprawić by poczuła się tak szczęśliwa, by wspominała o Tobie do końca życia. By uśmiechała się na wspomnienie o Tobie. By wiedziała, że byłeś jej przeznaczony./mr.lon
|
|
 |
Chcę troszczyć się o Ciebie nie myśląc o tym, że moje dni są policzone. Chcę być dla Ciebie osobą, którą zapamiętasz i będziesz o mnie wspominać w chwilach, w których będzie Ci źle i będziesz szukała oparcia w czyimś słowie. Chcę gościć nie tylko na zdjęciu w Twoim portfelu, ale również w Twoim sercu. Chcę byś pamiętała mnie zawsze od najlepszej strony, byś wiedziała, że ten koleś, którego poznałaś, zmienił się pod wpływem Twojej osoby, i to właśnie dla Ciebie chciał być kimś lepszym. Musisz również wiedzieć, że chcę byś była szczęśliwa, niezależnie od okoliczności, byś zawsze cieszyła się daną chwilą i wykorzystywała ją w pełni, bo jak wspomniał kiedyś Rysiek Ridel 'w życiu piękne są tylko chwile', dlatego łap każdy promień słońca, łap każdą chwilę, która jest ulotna, ciesz się tym co daje życie, a ja, wraz z Tobą, będę cieszył się Twoim szczęściem. Zawsze odnajdziesz mnie w swoim sercu, bo tam zakodowana jest nasza miłość i wszystko co chcę Ci powiedzieć./mr.lonely
|
|
 |
Wiesz, że niełatwo mi mówić o uczuciach w momencie, kiedy sypiemy się jak domek z kart, jednak musisz wiedzieć, że kiedy nasze serca rozłączą się, to mimo wszystko wciąż będą biły jednym rytmem. Serce, które przez tak długi czas, tworzyło jedność z drugim sercem, nie nauczy się szybko samodzielności. Na początku będzie ciężko, serce będzie krzyczało, że pragnie tego co było wcześniej, ale z czasem wszystko wróci na swoje miejsce, serce znajdzie swój nowy, odpowiadający mu rytm, a uczucia przybiorą nowych kształtów. Dokładnie tak samo jest z człowiekiem, który traci coś co kochał. Gubi się, plącze, ma wrażenie, że drogi, którymi podąża wydają się nie mieć końca, że nic go już po drodze nie spotka, że jego wędrówka jest bez celu i sensu, jednak z czasem okazuje się, że wcale tak nie jest, że to, co ma się wydarzyć, wydarzy się, że ktoś tam, na końcu czeka, aby połączyć swe serce z Twoim sercem. Wtedy poczujesz się znów szczęśliwa kochanie, moje serce będzie tam czekać./mr.lonely
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia.
|
|
 |
Samotnie idziesz przez życie. Jesteś taka jak ja, kiedy raz stracisz to co najbardziej było Ci bliskie, nie starasz się łapać tego na nowo, nie próbujesz nowych rzeczy, po prostu żyjesz, po swojemu, zgodnie z planem, tak, jak każe życie. Idziesz ze łzami w oczach. Na początku jesteś twarda, dajesz radę, pokazujesz wszystkim, że mylili się mówiąc, że sobie nie poradzisz. Walczysz. Z całej siły walczysz. Nagle coś się dzieje. Siadasz samotnie, a do Twojej głowy napływają myśli rozpętujące ogromną burzę. Gubisz się. Gubisz się w świecie, w którym jeszcze niedawno tak dobrze się odnajdywałaś mimo tego co Cię spotkało. Zaczynasz się poddawać. Starasz się coraz mniej, nic Cię nie obchodzi. Zasłaniasz okna w domu, zamykasz drzwi na klucz i próbujesz wtargnąć na własne życie. Wtedy gdzieś w oddali słyszysz mnie. Echo niesie moje słowa po całym korytarzu, wpadają do Twojego pokoju po czym uderzają gwałtownie serce. Krzyczę. Krzyczę i błagam 'nie rób tego, przecież żyję w Twoim sercu!'/mr.lonely
|
|
 |
"Za dużo masz na głowie, abyś biegał kilometrami, aż do utraty tchu. Nieruchomy obraz na ścianie świeci. Na zewnątrz do późnej godziny, próbując zostawić twój cień, ale jeśli świat zatrzyma się tej nocy, czy zauważysz?"
|
|
 |
Bo wiesz, życie takie jest, że mimo tego, że się staramy to w pewnym momencie nadchodzi coś co sprawia, że to co kochaliśmy z całego serca, musi odejść mimo chęci pozostania. Więc proszę, żyj, śmiej się, wspominaj mnie najlepiej jak potrafisz, bo w moim sercu będziesz wiecznie. Przez ten czas stałaś się dla mnie czymś wyjątkowym, stałaś się moim natchnieniem i otworzyłaś przede mną wiele dróg, którymi niestety już wspólnie nie podążymy. Rozmroziłaś moje serce i nazwałaś je swoim imieniem. Skłaniałaś do zwierzeń za co bardzo Ci dziś dziękuję, bo gdyby nie to, do dziś dusiłbym się z rzeczami, o których nie mówiłem nikomu. Jesteś osobą, która powinna o mnie wiedzieć wszystko. Na początku zawsze bałem się Twoich reakcji, lecz niesłusznie, bo zawsze mówiłaś mi, że będzie dobrze, wysłuchałaś, zrozumiałaś, przytuliłaś i dawałaś siłę do tego, bym nie bał się niczego co przede mną. Dlatego już się nie boję. Stałaś się moim moblo, na którym piszę co myślę. Dziękuję Ci za wszystko./mr.lonely
|
|
 |
Nie płacz kochanie, nawet jeśli nie będzie mnie przy Tobie fizycznie, to zawsze pozostanę w Twojej głowie, zawsze znajdziesz mnie w zakamarkach swojej duszy, zawsze będę gościł w Twoim sercu, wystarczy, że zajrzysz wgłąb siebie, i pomyślisz o mnie. Nie płacz kochanie, jeszcze mamy czas, jeszcze pokażę Ci to wszystko, co obiecałem, jeszcze zabiorę Cię w miejsca godne zapamiętania. Nie płacz kochanie, to jeszcze nie czas, jeszcze nie pora na pożegnania. Nie płacz kochanie, przecież wiesz jak ciężko mi to pisać, przecież wiesz, że ciężko jest mi nawet o tym myśleć. Już proszę, nie płacz więcej, wiem, ze to nie tak miało wyglądać, nasza przyszłość miała być malowana jak obrazy największych malarzy tego świata, miała być wzorem do naśladowania, i również żałuję, że jej wspólnie nie doczekamy. Nie płacz kochanie, bo ja również zaraz uronię łzę, nie chcę okazywać Ci swojej słabości,bo i tak ją ujrzysz niebawem. Nie płacz kochanie, bo cierpię bardziej, gdy widzę smutek na Twej twarzy./mr.lonel
|
|
|
|