 |
Należę do tego typu dziewczyn które znajduje się martwe w nędznym pokoiku z pustą fiolką tabletek w ręku.
|
|
 |
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera jeśli go nie kochamy,
ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał. / MM
|
|
 |
W spokoju w cichym zaułku, umiera też nadzieja, a synonim słowa 'szczęście' staje się dla Ciebie zupełnie obcym i nieznanym Ci kontynentem, na którym nigdy nie postawisz swojej nogi. Ból i tęsknota rozbrajają Cię wewnętrznie, każda minuta sprawia, że śmierć staje się dla Ciebie minimum wszystkiego a uczucia, które już dawno w Tobie umarły są częścią świata, którego jeszcze nie zdołałeś odkryć. Wiesz? Tak sobie myślę, że czasami cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć więc proszę wytłumacz mi jedno skoro nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Teraz nawet łzy smakują jak szczęście bo miłość bez cierpienia nie jest miłością.
|
|
 |
To bardzo przykre jak szybko w dzisiejszych czasach człowiek staje się tylko ulotnym wspomnieniem, które tkwi w naszej podświadomości, aż do momentu, gdy serce przestanie tęsknić a rozum zapominać. Przykre jest również, to że każde nawet to najmniejsze wspomnienie zupełnie nic nie znaczące, wbija w nasze serce kolejny sztylet, który odbija znaczące piętno na naszej przyszłości. I nagle niespodziewanie tracisz kontrole nad swoim życiem, a Twoje marzenia znikają milion razy szybciej niż się pojawiły.
|
|
 |
Samotność to ciężki orzech do zgryzienia, mało kto potrafi ją znieść, a wielu o niej marzy, nie wiedząc tego, że najgorszą formą, która niszczy piękno człowieczeństwa jest właśnie ona. Z każdym dniem popadam w samotność coraz głębiej, bo zapominam o uczuciach, ludziach i świecie. Moje serce, które toczy nieustaną wojnę z rozumem, buduje ściany zamiast mostów, ale przecież żadna noc nie jest aż tak ciemna, abyśmy nie mogli odnaleźć choć jednej gwiazdy. Czas chyba wyciągnąć rękę i pogodzić się z życiem takim jakim jest.
|
|
 |
Cierpiałam w ciszy żyjąc chwilą, a każda chwila była dla mnie wiecznością, którą zalewał bezbrzeżny ocean moich łez. Cierpienie jest sztuką, tyle że przecież serca nie lubią cierpieć.
|
|
 |
- Każdy momentami sobie nie radzi. - Mała, problem w tym, że ja tylko momentami sobie radzę.
|
|
 |
Nie umiem już opowiadać o sobie, słowa są destrukcyjne, nawet alkohol nie rozwiązuje mi języka, czasami tylko przed snem szeptem wypowiadam Twoje imię.
|
|
 |
Nie jesteśmy tacy jak mówisz, nie jesteśmy pustymi gówniarzami, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić,więc się szmacą, a do tego nie szanują rodziców którzy chcą pomóc im wyjść na prostą. Chuj tam wiesz, nie wiesz, że nasi starzy nienawidzą siebie nawzajem i przelewają nienawiść na swoje dzieci czyli na nas, nie wiesz ze starsi dwójki z nas mają sprawy rozwodowe w toku, że matka jednej z nas zawsze gdy jest pijana chce popełnić samobójstwo w wannie i że to jej córka musi siedzieć pod drzwiami i słuchać czy jej matka jeszcze się rusza, nie ogarniesz jak to jest myśleć tylko o tym żeby spierdolić jak najdalej od nich, nie masz kurwa pojęcia jak to jest codziennie czuć się niechcianym, jakie to uczucie gdy nie ma Cię w domu przez kilka dni, a starsi nawet nie zadzwonią, a jedyne słowa jakie usłyszysz od nich po powrocie to to, że masz posprzątać pokój, nie wiesz jak to jest dostawać pieniądze zamiast ciepła,o miłości nawet nie wspominając, nie wiesz prawda? Obyś nigdy się nie dowiedział.
|
|
 |
Lubię to, najpierw 3 tygodnie nietrzeźwienia, ostre melanże dzień w dzień, wagarowanie,łażenie po barach i wpierdalanie się na domówki różnych ludzi czy siedzenie w parku do 6 rano,mimo, że każda część ciała po prostu zamarza,oddawanie butelek, bo brakuje do kolejnej czystej, spanie na tylnych siedzeniach samochodów, ogólnie spanie u kogo popadnie, seks w pojebanych miejscach, kołowanie trawy, koki czy czego tam tylko się da, jeden wielki syf i chaos z którego w większości zostają tylko luki w pamięci i nowe blizny, a potem miesiąc spokoju, miesiąc ogarniania, chodzenia na wszystkie lekcje, zaliczania sprawdzianów, czas bez zgonowania i białego, odpuszczenia barów i dzikich wypadów na wybrzeże, czas odpoczynku, siedzenia w domu, oglądania filmów u któregoś z nas, czas spokoju.Ten system jest całkiem zabawny, pozwala zachować równowagę, pozwala przestać się staczać tuż przed tym, zanim dotknie się dna,można uznać to za dziwne, bo może faktycznie tak jest, ale dla nas to po prostu życie.
|
|
 |
coraz trudniej Cię kochać, ciężko jest mi czuć coś do Ciebie i ukrywać to przed całym światem, nie łatwo jest udawać. Mam już dość codziennego zakładania maski i pokazywania że wszystko jest ok, nic nie jest ok. Jest mi kurwa źle ! /mzcs
|
|
 |
Nie mogę, po prostu nie mogę wytrzymać tego co robimy, przecież ani ja nie kocham Ciebie ani Ty mnie, i gdy tak leżysz w moim łóżku i patrzysz w ścianę, a ja trzymam głowę na Twoim torsie i mam ochotę się rozpłakać, nie wiem czy bardziej nienawidzę Ciebie czy siebie.
|
|
|
|