 |
|
z daleka kocham Cię , naprawdę tak jak nikt ..
|
|
 |
|
-Znów o nim myślisz? -skąd wiesz? -widzę smutek w twoich oczach.
|
|
 |
|
`najbardziej z tego wszystkiego nie lubię beznadziejności, samotności i j e s i e n i . nie lubię jesieni dlatego, że gdy idę po mieście i jest mi zimno nie mam po kogo zadzwonić, żeby przyjechał i mnie przytulił...`
|
|
 |
|
a dziś kolejny 'kumpel' proponuje spacer.. a ja zmieszana wymyślam, że mam naukę.. przecież nie będę mówić każdemu, że ja już nie preferuje spacerów odkąd nie mam jego.
|
|
 |
|
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni.
|
|
 |
|
- myślisz, że jeśli usiądę tutaj, w kącie, to nikt nie zauważy że płaczę? - ja będę wiedział. - tylko dlatego, że Ci powiedziałam. - ale ja nie chcę abyś płakała. - bo musiałbyś mnie pocieszać, bo źle byłoby ci z tym, że ja płaczę.. - bo płaczesz przeze mnie. - ale płaczę dla siebie. to moje łzy i mój ból, więc skoro byłeś na tyle bezczelny aby stać się ich powodem, to daruj sobie tą skruchę. - nie płacz! - a więc kochaj mnie. - nie kocham.. - to pozwól mi płakać!
|
|
 |
|
"hakuna matata, jak cudownie to brzmi. hakuna matata, to nie byle bzik! już się nie martw, aż do końca twych dni! naucz się tych dwóch, radosnych słów: hakuna matata!"
|
|
oola_ dodał komentarz: do wpisu |
26 października 2010 |
oola_ dodał komentarz: do wpisu |
26 października 2010 |
oola_ dodał komentarz: do wpisu |
26 października 2010 |
 |
|
potrzebuję zmian. najlepiej dużych, spektakularnych i z fajerwerkami.
|
|
 |
|
napisał do mnie na gadu "cześć", po 15 minutach zapytał "jesteś?". tak, sorry. zemdlałam.
|
|
|
|