 |
Znów rozpościeram skrzydła i wznoszę się ponad horyzont
wspaniały widok od lat tu ma babilon mam
i odcinam się chwytam miecz znam zaklęcie
ścinam głowy systemowej hydrze jednym cięciem.
|
|
 |
Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu
Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu
Kolory tęczy znów chwycę bez trudu
Bo życie to największe ze wszystkich cudów.
|
|
 |
To piekło, wydostań mnie stąd nie stój jak można, jestem tu,
poznaj i częstuj się, doznaj, wejdź już do środka.
|
|
 |
Wznieśmy toast wystarczy raz.
Ordynarny świat śpiewa "sto lat"
i patrzy w twarz, och, wystarczy raz go spróbować,
wyblakły smak, och, widać to w szkłach,
alkoholach, naszych snach, wybacz moja droga.
|
|
 |
Ona dała mu wystarczająco dużo szans, on dał jej wystarczająco dużo rozczarowań i nauczyła się być obojętna.
|
|
 |
to sztuka widzieć szczęście w zwykłych ruchach .
|
|
 |
Usiądź. Odetchnij. Zrób sobie rachunek sumienia. Nie! Nie jesteś bez winy, nie jesteś czysty - nikt nie jest. Nie udawaj kogoś kim nie jesteś, weź się w garść. Nie patrz na innych, na to jacy są, co robią. Nie obwiniaj wszystkich dookoła za to jak jest i jakie jest Twoje życie. Ty masz na to największy wpływ. Pomyśl o tym jak zachowujesz się w stosunku do innych. Ile razy ich zraniłeś. Ile razy zganiałeś winę na innych, by wyjść z sytuacji z twarzą. Ile razy byłeś nie fair. Ile razy kłamałeś. Ile razy przekręcałeś coś by wyszło na Twoje. Zmień to. Zacznij okazywać innym szacunek, a gwarantuje, że odpłacą się tym samym. Przede wszystkim staraj się nikogo nie ranić, nie wiesz jak inni odbierają Twoje słowa i jak niektóre z najprostszych mogą pociąć serce. Zsumuj wszystkie porażki i postaraj się obrócić je w sukces. Co się nie da? Da się. Jeśli tylko chcesz. Ty. Tak właśnie, Ty. / ifall
|
|
 |
Ona klęka co niedziele, lecz nie w kościele./historiamojegozycia
|
|
 |
Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom
|
|
 |
I niby jest dobrze. Uśmiecham się, wychodzę do ludzi, nawet czasami odpiszę komuś na sms'a. Ale bywają takie momenty kiedy przypomnę sobie jego słowa, przez głowę przepłynie mi nagle klisza wspomnień, i upadam. Upadam żałośnie na podłogę, staram się wyrzucić to jak najszybciej z głowy. Zagryzam wargi do krwii, zaciskam pięści, w ten sposób że paznokcie ranią skórę moich dłoni. Przecież nie mogę teraz się poddać... / Stostostopro .
|
|
 |
|
I tak się nagle wszystko urwało? Nagle się nie znamy? Że niby ta cienka linia między nami pękła?
|
|
|
|