 |
Biegła polaną i gubiła
wszystkie wspomnienia,
które utkwiły jej w sercu
|
|
 |
Ale nasze dłonie nadal są
Związane przy nadgarstku...
|
|
 |
Nigdy nie zapomnijcie o tym co przeżyliście i nie schodźcie ze ścieżki miłości . . .
|
|
 |
Wiesz, ile nocy spędziłam śniąc o najpiękniejszej historii miłości. O historii, gdzie jesteśmy ty i ja, wypełnionej czułością i drobnostkami. // Rebelde
|
|
 |
Nie jestem w stanie pomóc sama sobie, nie wiem co się ze mną dzieje i co czuje, to mieszanka złosci, bezsilnosci i poczucia zdrady, bólu ‘ // Rebelde
|
|
 |
Mia:Nasza miłość była magiczna nikogo nie kochałam jak ciebie.
Miguel: Wybacz mi!
Mia: Wybaczam ci!
Miguel: Czy to znaczy, że ja i ty?! Możemy?!
Mia: Nie, wybaczam ci, ale magii juz nie ma, nie ma już sensu.
Miguel: Pamiętasz co sobie obiecaliśmy na wyspie?!
Mia: To było jak sen, ale ja się już obudziłam...
|
|
 |
Kochanie kogoś to podejmowanie ryzyka, robienie zwariowanych rzeczy bo na koniec pozostaje tylko miłość. Ona jest jedynym wybawieniem // Rebelde
|
|
 |
przecież miał być to tylko przyjacielski spacer. wiatr rozwiewał mi idealnie ułożone włosy, co denerwowało mnie niemiłosiernie. przytuliłam go mocno, był olbrzymi przy moich stu sześćdziesięciu pięciu centymetrach. następnego dnia szaleliśmy jak dzieci. biegaliśmy po polach. po prostu straciliśmy nad tym kontrolę. zwykła znajomość przerodziła się w miłość, pełną namiętności, ale i ironii. mimo, że minęły prawie dwa lata, nigdy nie będziemy naturalnie konwersować. na zawsze będzie sprawiać mi to niemiłosierny ból. chyba za bardzo kochałam.
|
|
 |
mieliśmy iść tylko na papierosa, zamierzaliśmy wspólnie wrócić do domu, bo mieszkamy stosunkowo blisko siebie. usiedliśmy. mimo połowy maja było przerażająco zimno. miał bluzę, ale krótkie spodenki. drżał. nie mogłam go nie przytulić. byliśmy coraz bliżej. dostał szybkiego buziaka, przerwał go sam odsuwając się. spojrzał na mnie z dystansu. zawstydzona spuściłam głowę. opowiedziałam mu moją historię mimo tego, że znaliśmy się kilka dni. już wtedy go kochałam i wiedziałam jak skończy się ta 'przygoda'.
|
|
 |
nawet nie wyobrażasz sobie ile o Tobie myślałam, ile papierosów wypaliłam, ile drinków przechyliłam, ile się Pezeta nasłuchałam, ile nocy przepłakałam, zanim zapomniałam.
|
|
|
|