 |
teoretycznie jestem, niekoniecznie dla ciebie.
|
|
 |
Czuję mniej, widzę więcej, dobra, lej, bo mi się trzęsą ręce.
|
|
 |
Wzbudzić nadzieje a później z tego kpić.
|
|
 |
`może to moja wyobraźnia płata mi figle, dlatego tak łatwo to znoszę` // anylkaa
|
|
 |
nie wiem co sprawia mi większą radość. zawartość paczki, z folia bąbelkowa, w którą jest zawinięta.
|
|
 |
najważniejsze jest to by dostrzec pewne różnice. inaczej smakuje marlboro zielone, a inaczej ruskie lify miętowe. inaczej smakuje malibu, a inaczej barmańska. inaczej jest podczas sexu z osobą, którą kochamy, a inaczej przeżywamy to ze zwykłym ziomkiem na imprezie, inaczej smakuje zielsko, a inaczej feta. inaczej jest zabawić się raz na jakiś czas, a inaczej codziennie. wiesz, już coś masz wybrać, czy nadal będziesz się kurwić.
|
|
 |
Złap mnie za rękę. Proszę nie wyrywaj się. Przejdziemy na drugi koniec tęczy. Jest tam kraina gdzie panuje pokój. W kółeczku siedzą sobie rastamani z dużymi jointami i uśmiechają się do siebie. Spójrz w lewo, widzisz ten sklep, znajduje się w nim wszystko czego zapragnie Twoja dusza. Looknij w prawo, tam jest nasz dom, cały z czekolady. Wejdźmy tam. Całujmy się bez opamiętania. Szkoda, że to nierealnie, wiesz.
|
|
 |
jest zajebiście! dwóch zajebistych chłopaków i reggae w głośnikach! :)
|
|
 |
Plan melanżu : najpierw jesteś odjebany, potem najebany a na końcu zajebany.
|
|
 |
- pijesz? - nie kurwa sprawdzam czy to woda .xdd
|
|
|
|