 |
- Nie pamiętam, żebym udzielał Ci głosu. - Nie pamiętam, żebym potrzebowała zgody.
|
|
 |
Czas zastanowić się nad tym, co skrywały w sobie te oczy, które spotkały się z moimi. Moimi! ..
|
|
 |
Może niepotrzebnie tak nazbyt się staram? Może powinnam odpuścić i dostrzec coś, co jest o wiele bliżej, prawie na wyciągnięcie ręki? Może powinnam cieszyć się z tego, że wraz ze zmniejszoną liczbą kursów autobusowych wzrosło prawdopodobieństwo spotkania go w jakże wspaniałym środku komunikacji miejskiej? ..
|
|
 |
Kiedy jesteś w mieście, które odwiedzasz raz na 3 miesiące, a czasem nawet i na pół roku, albo rzadziej, JEGO mieście, idąc chodnikiem i obserwując otaczające Cię wokół budynki, przystanki, rzeki, drzewa... wszystko, jesteś przekonana, że on zna to na pamięć, że codziennie widzi to samo, to wszystko, co dla Ciebie jest niezwykłe, inne, magiczne, dla niego jest zwyczajne. Myślisz, że chciałabyś mu pokazać to wszystko, co dla ciebie jest zwyczajne, ale tak się nie stanie i to cię uwiera, boli. Musisz się z tym pogodzić, jak z wieloma innymi rzeczami..
|
|
 |
Nie potrafię cały czas wymyślać czegoś innego. Tak, brakuje mi tematów do pisania z nim. Czuję, że nie zdołam podtrzymać tej znajomości, na której, zdaje się, że zależy tylko mnie. No chyba, że się mylę... ju ..
|
|
 |
" Pomyśl o rzeczach, przy których inne bledną (...) Poproś o to, aby radość to była rzecz zwykła... " ..
|
|
 |
" Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni i tygodni smutku i rozczarowań. " No właśnie! A on coo? ..
|
|
 |
.` Przyznaję, brakuje mi dni, w których o każdej porze wiedziałam gdzie jesteś.
|
|
 |
Chcesz tyle powiedzieć, przekazać, pokazać, narysować, zaśpiewać, poskładać, ale najzwyczajniej nie wiesz jak. Nie potrafisz. Czujesz się beznadziejnie. I to od dłuższego czasu..
|
|
 |
.` Ona wie, że ta miłość ją niszczy. On wie, że czynami ją rani. Oni wiedzą, ile tak naprawdę dla siebie znaczą.
|
|
|
|