 |
szept jest najbardziej podniecającą formą rozmowy. lubię kiedy szepczesz w moje usta. rozchylone, gotowe i zwarte do konwersacji. mimo sprzeciwów, zapełniające się Twoim oddechem zamiast słowami odpowiedzi.
|
|
 |
umierała. umierała chcąc pożegnać ten irracjonalny świat, który wywoływał w niej jedynie skrajne emocje, nazywane płaczem i strachem. na tyle przerażającym, że potrafił skruptulatnie przeszyć ją od środka, pozostawiając abstrakcyjne uczucie. silniejsze od fizycznego bólu. obrzydliwie niszczące jej wnętrze. wyżerające jej wnętrzności w sposób chory, straszny, sprawiający cierpienie równe bólowi całego świata. łączące każdą z łez wylanych na ziemi, każdy krzyk rozpaczy, rozdzierający usta, tłumiący błagania o pomoc, której nikt nie był w stanie, nawet sobie wyimaginować, o jej udzieleniu, chęci udzielenia - nie wspominając. pozostawiona sama sobie, pragnęła śmierci, której nie potrafiła zaznać. która była jedynym racjonalnym rozwiązaniem. ukracającym jej cierpienia. umrzeć jest łatwo, żyć znacznie trudniej.
|
|
 |
nie umiem już pisać. jak czytam wcześniejsze wpisy, to aż jestem w szoku, że byłam w stanie coś takiego wymyślić / tak ładnie opisywać. a teraz? doszczętnie się wypaliłam. pozostało mi tylko cytowanie Was - perełek.
|
|
 |
- niech nikt ci nie wmawia , że nie jesteś silną kobietą . nie znam silniejszej kobiety . . . - odejście od Ciebie kosztuje całą sile, jaką mam. /plotkara
|
|
 |
dużo mówiłeś. o sobie, o mnie, o nas. szkoda tylko, że nie powiedziałeś, żebym nie robiła sobie zbytniej nadziei, bo i tak nie będziemy nigdy razem /moje,stare
|
|
 |
jeżeli o mnie chodzi to alkohol mnie potrzebuje przecież
/świetlicki
|
|
 |
|
przeglądam archiwum gg . to zdecydowanie lepsze , niż książka
|
|
 |
nie dodaję postów na fejsie jak pojebana - i dobrze mi z tym .
|
|
 |
okropnie jest wiedzieć, że ludzie, których nadal kochasz zniknęli z Twojego życia. prawdopodobnie na zawsze.
|
|
 |
i czasami mam takie dni, że zaraz po przebudzeniu szukam telefonu pod poduszką by Ci napisać dzień dobry i opowiedzieć co mi się śniło. albo gdy zbliża się noc - wystukuję na klawiaturze "słodkich snów skarbie" albo gdy po ciężkim dniu szkoły mam ochotę Ci opowiedzieć co się działo na każdym przedmiocie z osobna i jak ciekawe były przerwy. ale Ciebie już nie ma. przynajmniej nie dla mnie.
|
|
 |
-chcę ferie -chcę wakacje - chcę melanż /facebook.
|
|
|
|