 |
Szacunek masz za szacunek, dla wrogów tylko pogardę. Warto się nie poddawać i ciągle wzmacniać gardę.
|
|
 |
To współczesna bajka
bez szczęśliwego zakończenia,nie ma wiatru w naszych żaglach.
Lecz nie mogę wyobrazić sobie życia bez
zapierających dech w piersi chwil,niszczących mnie.
|
|
 |
I każda sekunda jest torturą,
Piekłem,którego już nie mogę znieść,więc
znajduję sposób by odpuścić.
Kochanie, kochanie nie mogę uciec.
|
|
 |
Zachowaj swoje rady , bo nie będę słuchać,
możesz mieć rację, ale nie obchodzi mnie to.
Jest milion powodów, dla których powinnam z ciebie zrezygnować,
Ale serce chce, czego chce.
|
|
 |
Wiem, zachowuję się trochę jak obłąkana,
wykończona i lekko zdezorientowana.
Ręka na sercu, modlę się,
aby wyjść z tego cało.
|
|
 |
Upajałeś mnie czymś,
Czego nie mogę porównać
Z niczym co znam,mam nadzieję,
że po tej gorączce,przetrwam...
|
|
 |
Ożywione obrazy, budzą się w martwą noc.
Otwórz mi oczy, to musi być sen
Trzymaj mnie kurczowo, przygotuj mnie do walki.
Słyszałam, że zobaczyć to uwierzyć.
|
|
 |
I w końcu zobaczę to co ty ujrzałeś we mnie,
Że pod delikatną powłoką kryje się wojowniczka...
|
|
 |
Naucz mnie walczyć, a ja pokażę Ci jak wygrywać.
Jesteś moją śmiertelną skazą, a ja twoim fatalnym grzechem.
Pozwól poczuć mi ukłucie, ból, oparzenie pod moją skórą.
|
|
 |
jest taki moment w życiu, taka jedna chwila, kiedy widzi się ukochaną osobę i jednocześnie się jej nienawidzi tak bardzo, że aż boli... wtedy robi się różne głupoty
|
|
 |
Nie wiadomo, o czym te rozmowy. Nic cię zaskoczy. W oczy patrzysz im, myślisz: "chuj z tym, mam już dosyć".
|
|
 |
Chciałabym być miła, serio, ale ludzka głupota tak mnie wkurwia, że staje się wredna. W sumie lubię być wredna.
|
|
|
|