 |
nie ma takiego szczęścia, którym się nie zadławisz
|
|
 |
przez chwilę pierdol to, jak ja to dziś pierdolę
|
|
 |
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego.
|
|
 |
oszukuję znów tu sam siebie, że do Ciebie nie czuję już nic :)
|
|
 |
porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć
|
|
 |
Szukaj mnie, krzycz na mnie, patrz na mnie, Kochaj mnie na tyle, że zanim cokolwiek powiem, chwycisz mą rękę i skoczysz za mną w ogień.
|
|
 |
Szukaj mnie, krzycz na mnie, patrz na mnie, Kochaj mnie na tyle, że zanim mi wręczysz wilczy bilet, chwycisz za sztylet i wpierw mnie zabijesz.
|
|
 |
wolę odpukać i zawczasu to wyrzucić, słowa pełne bólu, który nie chce by do mnie wrócił /z dedykacją dla Ciebie.
|
|
 |
wiesz co najbardziej boli? kochałam wierząc, że to się nigdy nie spierdoli, że życie w szczęściu do końca jest nam pisane, że nikt tego nie zepsuje, na drodze nie stanie, że miłość nasza jest mocniejsza niż fundament, dziś mogę to powiedzieć - byłam w błędzie.. kochanie
|
|
 |
Wyrzucam wspomnienia z serca pomimo, że sentyment, gdzieś wśród tego pozostaje. Uciekam od miejsc i myśli, które kiedyś mnie niszczyły, a skupiam się wyłącznie na tym, aby jakoś przetrwać każdy nowy dzień. Mimo, że nie jest tak, jakbym chciała, aby było to podobno warto walczyć o wszystko, prawda? Życie nie jest dobre, bo nigdy nie wiadomo co kryje się za następnym zakrętem, ale może właśnie trzeba je przeżyć tak, aby nie żałować niczego? Mówią, że wszystkie znajomości czegoś uczą, że zdobywanie doświadczeń kształtuje człowieka i pewnie coś w tym jest. Może ta wieczna walka o przetrwanie to wyciągnięcie ręki na zgodę i szukanie własnego celu na życie. Niezależnie, jak trudną walkę się stoczy to chyba warto odnaleźć siebie w tym bałaganie emocji.
|
|
 |
Zmiażdżyłeś moje serce, doszczętnie rozsypując każdy gram pyłu, który po nim został. Rozerwałeś moją duszę tylko i wyłącznie po to, aby sprzedać ją diabłu. Jesteś z tego posunięcia zadowolony? Tego właśnie chciałeś? Zniszczyłeś mnie, bo byłam niewygodnym świadkiem Twojej jakże marnej egzystencji na tym świecie? Czy zrobiłeś to może dlatego, abym nie przeszkadzała Tobie w dryfowaniu pomiędzy jednym źródłem miłości, a zabawą? Chciałeś zrobić wiele i zrobiłeś wszystko co byłeś w stanie. Zniszczyłeś mnie całkowicie, zaczynając od zrujnowania mojego światopoglądu, a kończąc na tym co drastycznie mnie zmieniło. Odchodząc odebrałeś mi wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Lecz zapomniałeś zostawić klucza, którym otwierałeś drzwi do mojego świata. Lecz spokojnie, kochanie. Nie masz prawa już wstępu do miejsca, w którym tak dobrze Ci się żyło. Wymieniłam zamki i choć minął szmat czasu, to pozbierałam się. Twoje przeszkody sprawiły, że jestem silniejsza niż kiedykolwiek byłam.
|
|
|
|