 |
moja pierwsza miłość i mój pierwszy spacer, po nim pierwszy raz odczułam taką stratę
|
|
 |
czasem jest tak że myślę sobie - dziś to koniec, wątpię w rap, wątpię w siebie, wątpię w Ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat
|
|
 |
nie powiem , że tęsknię . nie wypada .
|
|
 |
każda chwila jest wyjątkowa trzeba to tylko dostrzec ♥
|
|
 |
- No więc jak myślisz, po co ma się przyjaciół? - Noooo.. żeby miał kto załatwić palenie? / :D
|
|
 |
Momentami mam w sobie tyle tłumionych pokładów złości,bólu i nienawiści kurwa do wszystkiego, że mogłabym rozjebać wszechświat. / niecalkiemludzka
|
|
 |
Gdzieś miedzy tymi wszystkimi kolesiami, gdzieś na którejś z imprez albo na którejś przerwie w szkole spędzonej z papierosem w dłoni, gdzieś między piciem a odsypianiem, gdzieś między jedną myślą a drugą, gdzieś zgubiłam siebie /niecalkiemludzka
|
|
 |
|
- widziałaś ? patrzył się na Twoją dupę ! - widocznie wie , gdzie jego miejsce .. / net .
|
|
 |
onajestkurwa, dzięki wielkie za pomoc, chemiczko Ty. :D
|
|
 |
wziął Ją za rękę i prowadził ku słońcu rytmem przyspieszonego bicia swojego serca.
|
|
 |
- naprawdę chcesz tu być? patrzeć na nich wszystkich, zalanych do nieprzytomności, krzyczących, wygłaszających chore teorie polityczne, pierdolących co popadnie? - zagadnął sunąc lekko opuszką palca po moim udzie. - wiesz, że nie. - mruknęłam cicho przyglądając Mu się kątem oka. - chodź. - złapał moją dłoń wstając i pociągał za sobą. wyszliśmy na zewnątrz zostawiając na progu dwie puszki po piwie. prowadził mnie w milczeniu, kilka razy skręcił, aż doszliśmy do skraju lasu. - dobrze się czujesz? w środku nocy tu?! - szepnęłam Mu do ucha, jednak zacisnął tylko mocniej palce na mojej dłoni. - zaufaj mi. - w odpowiedzi jedynie wtuliłam się w Jego bok, a On czule przygarnął mnie do siebie. a potem usiadł na ziemi opierając się plecami o drzewo, wziął mnie na kolana i był tylko Jego gorący oddech ocieplający chłód nocy. a echo muzyki, mrówki gryzące nas po nogach czy dziwne wycie - były tak daleko od skupiska mojej uwagi, która skumulowała się w Jego źrenicach odbijających blask księżyca.
|
|
|
|