 |
|
szybka pobudka przed 7. zimny prysznic. ogarnięcie. wyjście do szkoły. powrót, jakiś obiad i sen - odsypianie nocy. wieczór z wersami i bitem lub nauką - i tak przez cały tydzień. i może wydać Ci się to dziwne, ale ja dzięki temu żyję - dzięki tak stałemu ogarnięciu dnia nie mam czasu by myśleć o Tobie i zaprzątać myśli faktem iż chciałabym zniknąć.
|
|
 |
|
a dziś zamiast imprezy i litrów alkoholu - wolę ciepłe łóżko, gorącą herbatę i ciszę panującą wokół mnie. nie poznaję samej siebie. życie, coś Ty ze mną zrobiło ?
|
|
 |
|
nie tęsknimy za ludźmi, których kochamy..Tęsknimy za tą cząstką nas samych, którą oni ze sobą zabierają .
|
|
 |
|
prawdziwy przyjaciel twoją pierwszą łzę zmienia w uśmiech, drugą łapie a trzecią powstrzymuje .
|
|
 |
|
Do końca nie rozumiem tego,że patrzysz,ale za chuja nie zagadasz .
|
|
 |
|
pijane usta dziewczyny mówią to, co chciałaby powiedzieć, gdyby była trzeźwa .
|
|
 |
|
siedziała na drewnianej ławce na dworcu.
duży plecak i torba swobodnie leżały tuż przy jej nodze.ze zdenerwowania obgryzała paznokcie, rozglądając się na boki. co chwila spoglądała na telefon by zobaczyć, która godzina. serce waliło jej niczym big ben o północy w Londynie.
przecież między nimi była tylko przyjaźń.
dlaczego tak się bała tego spotkania? bo było pierwsze?nie , bo wiedziała, że jeśli Go zobaczy, nigdy już się nie odkocha .
|
|
 |
|
wyszeptała ciche " nie odchodź " z nadzieją , że jednak odwóci się do niej i powie , że żartował , ale on miał już inne plany.
|
|
 |
|
i w końcu nie masz sił przekonywać wszystkich o tym jaka jesteś silna i niezależna. zaczynasz wybuchać spazmatycznym płaczem w miejscach publicznych. nawet najmniejszy incydent taki jak to, że sąsiad nie odpowiedział Ci na Twoje 'dzieńdobry' jest w stanie doprowadzić Cię do rozchwiania emocjonalnego. nie jesteś już w stanie iść boso przez ulicę w środku zimy, pokazując ludziom, że nawet pogoda może Ci naskoczyć. przychodzą dni, kiedy masz ochotę zwinąć się w kłębek i schować pod łóżko czy do szafy. nadchodzi kulminacyjny moment, kiedy masz odwagę przyznać się przed światem, że zwyczajnie potrzebujesz się przytulić.
|
|
 |
|
tego co w sercu, nikt nie jest w stanie zmienić.
|
|
 |
|
ogarnij się - nie da się zatrzeć śladów po największej miłości życia i wymazać najzajebistszych wspomnień w 20minut.
|
|
 |
|
kiedyś dzwoniłeś do mnie o czwartej nad ranem, wyciągając na poranny spacer, tłumacząc, że o tej porze śnieg pada najromantyczniej. teraz o czwartej nad ranem, siedzę na parapecie patrzący na ten romantyczny śnieg i wspominam, jak obiecywałeś, że tak będzie już do końca.
|
|
|
|