głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika closequit

zrozumiałem  że zostałem sam w burzy idę  krople deszczu są nastrojem tym   jednak to nie krople deszczu  to są moje łzy

siesiemasz dodano: 21 maja 2014

zrozumiałem, że zostałem sam w burzy idę, krople deszczu są nastrojem tym, jednak to nie krople deszczu, to są moje łzy

każdy z nas tego przecież chce   zatrzymać się by być szczęśliwym   mija czas  przemija dzień   ja tego chcę   żyć nie na niby

siesiemasz dodano: 21 maja 2014

każdy z nas tego przecież chce, zatrzymać się by być szczęśliwym, mija czas, przemija dzień, ja tego chcę - żyć nie na niby

I wiesz co? Wspomniała mi dziś  ze będę wujkiem. Serce się raduje  a w oczach widać smutek połączony z łzami. Nigdy nie zobaczę małego wojownika ani malej księżniczki. Nie dotknę  nie zabiorę na spacer i nie kupie prezentu. Nie odwiedzę z byle jakiej okazji. Nigdy się do mnie nie uśmiechnie i nie nazwie mnie wujkiem. Nigdy nie odegram w jego życiu ważnej roli. Nigdy nie powiem   ja w młodości... Bo upadłem.   niefartowny

niefartowny dodano: 18 maja 2014

I wiesz co? Wspomniała mi dziś, ze będę wujkiem. Serce się raduje, a w oczach widać smutek połączony z łzami. Nigdy nie zobaczę małego wojownika ani malej księżniczki. Nie dotknę, nie zabiorę na spacer i nie kupie prezentu. Nie odwiedzę z byle jakiej okazji. Nigdy się do mnie nie uśmiechnie i nie nazwie mnie wujkiem. Nigdy nie odegram w jego życiu ważnej roli. Nigdy nie powiem - ja w młodości... Bo upadłem. / niefartowny

zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem  patrzysz na mnie  jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie jeszcze   choć mieszkamy w jednym mieście to  wcale się nie znamy  przedstawiają nas znajomi wreszcie.  Rzucasz krótki uśmiech  ja piję wódki łyk i  przez chwilę  zanim usnę myślę  z kimś już mógłbym być  i  chwilę później wpadasz na mnie w przedpokoju   Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i  nic nie mówisz znów  ja milczę też  ale oboje  mówimy  chyba chcę  lecz wybacz  wiesz  trochę się boję  i  chyba śnię gdy zanim wyjdziesz  rzucasz mi  dobranoc  i  widzę w Twojej twarzy  ktoś Cię wcześniej mocno zranił i  tak zanim się poznamy domyślamy się  co  to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i    z tych niedopowiedzianych spojrzeń  gestów i słów  rodzi się zainteresowanie  by czas zepsuć to mógł

siesiemasz dodano: 17 maja 2014

zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie jeszcze, choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, przedstawiają nas znajomi wreszcie. Rzucasz krótki uśmiech, ja piję wódki łyk i przez chwilę, zanim usnę myślę "z kimś już mógłbym być" i chwilę później wpadasz na mnie w przedpokoju, Twoje oczy trochę smutne chyba patrzą prosto w moje i nic nie mówisz znów, ja milczę też, ale oboje mówimy "chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję" i chyba śnię gdy zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc" i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił i tak zanim się poznamy domyślamy się, co to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc i z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł

Im delikatniej chciałem dotknąć jej nagiego brzucha tym bardziej jej usta były roześmiane. Miała łaskotki  które często wykorzystywałem by zobaczyć znów jej złość  która przemieniała się szybko w śmiech i pocałunek. Zawsze głaskałem ją delikatnie po głowie gdy leżała na mojej klatce  a gdzieś w tle leciał film. Często stawała na palcach próbując mnie pocałować i złościła się gdy chciałem ją podnieść. Pilnowała mnie abym nie opuszczał treningów i odciągała mnie od używek. W którymś momencie nasza miłość zagubiła się w tym podłym świecie  a ja bez niej? Upadam.   niefartowny

niefartowny dodano: 16 maja 2014

Im delikatniej chciałem dotknąć jej nagiego brzucha tym bardziej jej usta były roześmiane. Miała łaskotki, które często wykorzystywałem by zobaczyć znów jej złość, która przemieniała się szybko w śmiech i pocałunek. Zawsze głaskałem ją delikatnie po głowie gdy leżała na mojej klatce, a gdzieś w tle leciał film. Często stawała na palcach próbując mnie pocałować i złościła się gdy chciałem ją podnieść. Pilnowała mnie abym nie opuszczał treningów i odciągała mnie od używek. W którymś momencie nasza miłość zagubiła się w tym podłym świecie, a ja bez niej? Upadam. / niefartowny

Jesteśmy nieśmiertelni  przecież zawsze będziemy żyć w myślach i sercach innych ludzi. Więc dlaczego boimy się śmierci? Tej ostatniej drogi  tego pożegnania z bliskimi skoro nigdy od nich tak naprawdę całkowicie nie odejdziemy? Biorę kolejny raz w dłonie fotografie   w oczach pojawiają mi się łzy. Znów pękam i zaczynam płakać. Wypadają mi z dłoni gdy chce nimi zakryć twarz. Moja bezsilność kolejny raz mnie przerasta  wykańcza   powoduje  że sobie nie radzę  mam dość. Gdzie jest ta pieprzona sprawiedliwość   pytam kolejny raz  gdzie?   niefartowny

niefartowny dodano: 15 maja 2014

Jesteśmy nieśmiertelni, przecież zawsze będziemy żyć w myślach i sercach innych ludzi. Więc dlaczego boimy się śmierci? Tej ostatniej drogi, tego pożegnania z bliskimi skoro nigdy od nich tak naprawdę całkowicie nie odejdziemy? Biorę kolejny raz w dłonie fotografie - w oczach pojawiają mi się łzy. Znów pękam i zaczynam płakać. Wypadają mi z dłoni gdy chce nimi zakryć twarz. Moja bezsilność kolejny raz mnie przerasta, wykańcza - powoduje, że sobie nie radzę, mam dość. Gdzie jest ta pieprzona sprawiedliwość - pytam kolejny raz, gdzie? / niefartowny

Organizm przypomina mi o braku kolejnej dawki alkoholu i nikotyny  która wykańcza mnie z dnia na dzień. Od kilku dni pierwsze wyjście z domu   słońce nie razi w oczy  a na ulicach pojawiają się pojedyncze osoby z parasolami. Z trzęsących się dłoni kolejny raz wypada mi papieros  który po spotkaniu z kałużą gaśnie. Idę dalej nie znając celu podróży. Zarzucam na głowę kaptur wsłuchując się w kolejny smętny track  który aktualnie słychać w słuchawkach. Serce zaczyna bić mi w rytmie bitu i po cichu powtarzam   a kiedy moja miłość zgaśnie  gdy naprawdę będę chciał iść sam  gdy bez Ciebie będzie łatwiej...   niefartowny

niefartowny dodano: 15 maja 2014

Organizm przypomina mi o braku kolejnej dawki alkoholu i nikotyny, która wykańcza mnie z dnia na dzień. Od kilku dni pierwsze wyjście z domu - słońce nie razi w oczy, a na ulicach pojawiają się pojedyncze osoby z parasolami. Z trzęsących się dłoni kolejny raz wypada mi papieros, który po spotkaniu z kałużą gaśnie. Idę dalej nie znając celu podróży. Zarzucam na głowę kaptur wsłuchując się w kolejny smętny track, który aktualnie słychać w słuchawkach. Serce zaczyna bić mi w rytmie bitu i po cichu powtarzam - a kiedy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciał iść sam, gdy bez Ciebie będzie łatwiej... / niefartowny

Stoję na balkonie wpatrując się w ciemne niebo   brakuje na nim gwiazd tak jak w moich płucach zaczyna brakować tlenu  a serce  wątroba  nerki   zaczynają odmawiać mi współpracy. Nie potrafię odnaleźć się tutaj  z dala od Polski  od najbliższych. Nieodpowiednio zapełniam pustkę  czuje  że mogę odejść mimo niechęci...   niefartowny

niefartowny dodano: 7 maja 2014

Stoję na balkonie wpatrując się w ciemne niebo - brakuje na nim gwiazd tak jak w moich płucach zaczyna brakować tlenu, a serce, wątroba, nerki - zaczynają odmawiać mi współpracy. Nie potrafię odnaleźć się tutaj, z dala od Polski, od najbliższych. Nieodpowiednio zapełniam pustkę, czuje, że mogę odejść mimo niechęci... / niefartowny

to właśnie alko leczy moje wszystkie rany.

siesiemasz dodano: 3 maja 2014

to właśnie alko leczy moje wszystkie rany.

JEŚLI NIE CHCESZ CIERPIEĆ TO TEZ PRZESTAŃ RANIĆ

siesiemasz dodano: 3 maja 2014

JEŚLI NIE CHCESZ CIERPIEĆ TO TEZ PRZESTAŃ RANIĆ

nadzieja jest matką głupich   TEZ TAKI JESTEM   umierać ostatnia musi  kosztuje bezcen

siesiemasz dodano: 22 kwietnia 2014

nadzieja jest matką głupich - TEZ TAKI JESTEM, umierać ostatnia musi, kosztuje bezcen

żyć  bawić się  nie umierać  grać  trafić  zachować wspomnienia  zostać sobą  byś na drobne się nie rozmieniał  nie czekał na oklaski  a wnosił więcej racji

siesiemasz dodano: 22 kwietnia 2014

żyć, bawić się, nie umierać, grać, trafić, zachować wspomnienia, zostać sobą, byś na drobne się nie rozmieniał, nie czekał na oklaski, a wnosił więcej racji

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć