 |
Miłość zrodziła się nagle. Jedno spojrzenie, coś się zmieniło. Coś, co zapamięta do końca tych dni. Ich oczy ponad tłum się spotkały, ich serca zagrały tę samą melodię. Pierwsze spojrzenie ich połączyło. Spojrzenie, które w nich nowe życie stworzyło
|
|
 |
Gdybym wiedział wtedy co teraz wiem, wiedział ile jest warte co tracę i jak łatwo jest zacząć oszukiwać się...aaa może...wiedzieliśmy o tym, lecz zabrakło nam sił, nie starczyło słów, zgubiliśmy się, noc nie daje snu myśli biegną bez tchu...
|
|
 |
Jest miło i przytulnie: prawie zapominam, że nasze ściany są z papieru, a życie ze szkła, że podmuch wiatru może pogruchotać nas na kawałki, a zawierucha obrócić wszystko wniwecz
|
|
 |
poszłam spać rozczulona...że niby "jak pies z kotem"...? Co za głupie powiedzenie! Jak pies z kotem to znaczy kochać do upadłego, dbać o siebie nawzajem i dzielić się wszystkim?
|
|
 |
Bo czasem musisz stać się kimś innym. Musisz jednak pamiętać kim byłeś. Kim chciałeś być. Kim jesteś
|
|
 |
dotykiem stwarzaliśmy świat na którym tylko Ty i ja...
|
|
 |
Lubię wracać w strony, które znam po wspomnienia zostawione tam,by się przejrzeć w nich, odnaleźć w nich choćby nikły cień, pierwszych serca drżeń,kilka nut i kilka wierszy z czasów,gdy kochałeś pierwszy raz...
|
|
 |
"Jeśli się pani zgodzi będzie okazja żebym się ogolił. Poważnie. Uważam, że prezentuję się znacznie lepiej kiedy jestem ogolony..."
|
|
 |
Tak bym chciała całą sobą być tam teraz naprawdę właśnie z Tobą...
|
|
 |
Chciałam o Tobie zapomnieć, jednak gdy patrzyłam gdziekolwiek, było tak jakbym patrzyła na Ciebie. Bo Ty jesteś wszędzie, gdzie patrzę...
|
|
 |
I nie będzie co ma być, tylko będzie po mojemu!
|
|
 |
Czy to normalne, że gdy widzę jak on się uśmiecha , w najgorszym momencie mojego życia , jestem w stanie wykrzesać uśmiech również ?
|
|
|
|