 |
siedziała na ławce w parku i myślała. o tym, co było, jest i będzie. kiedyś była bardzo szczęśliwa, teraz jest załamana, ale jakie będzie jutro? tego niestety nie mogła sobie wyobrazić.
|
|
 |
Dziękuję Ci za te wszystkie dni !:* Szkoda że już takich nie będzie :(
|
|
 |
Najgorzej jest właśnie teraz, kiedy nie wiem co u Ciebie, kiedy liczę ile to już minęło odkąd ze sobą nie rozmawiamy, kiedy budzę się rano i pierwszą myślą jesteś Ty, kiedy widzę Cię na gadu i wiem, że nie będziemy rozmawiać, ale nie usunę Twojego numeru. Chce chociaż tyle...wpatrywać się w głupie żółte słoneczko na liście i wiedzieć, że... Ty po prostu jesteś. To w sumie marne znaki życia, jakby promień słońca na pustej ulicy, który daje znać, że świat trwa uporządkowany, że jest noc i jest dzień... Ale... jeszcze trochę czasu i znowu zniknę..ale jak będę miała się dość dobrze to wrócę... i znowu dam o sobie znać. Bo widzisz.. ja wiem, że świat się nie kończy teraz, że on ma w dupie moje problemy i Ty też. Chce tylko spokoju. Mam wielką nadzieję że, Bóg, który nawet nie patrzy na tą ziemię kiedyś znowu będzie kazał nam się gdzieś... choć przypadkiem spotkać na ulicy lub w innym tym samym miejscu i czasie oraz w dniu kiedy sami się kiedyś zgubiliśmy...
|
|
 |
-"Wiesz co? PIER-DOL SIĘ. Nie zwyciężysz mnie, nie poddam się przez twoje bezczelne zagrywki. Bo WIESZ CO?! Trzymam cię w SWOICH rękach. I teraz to JA będę kierować Tobą! Tak. JA - TOBĄ. Nie na odwrót."
I to też właśnie czynię.
|
|
 |
To chyba pierwszy stopień do samotności.
Godze się z tym,bo przegrałam na kilku frontach. I od dziś nie bede już mówić ile dla mnie znaczysz. Nie bede Cię meczyć,dręczyć 30 minutowym spotkaniem..
Wierze,że dam rade i tym razem. Dziś jesteś moim wspomnieniem. Jednym ,najpiękiejszym, które bedzie powoli umierać.
|
|
 |
Chce żebyś był szczęśliwy. Mimo,że mówie o niej czasem troche zgryźliwie. Może dobrze sie stało,że ją pokochałeś.
Może dla Ciebie lepiej. Przecież nie warto było czekać na kogoś kto wciaż jest niezdecydowany. Też bym nie czekała.
|
|
 |
Kradłam Twój czas. Każdego dnia myślałam czy dziś jest szansa byśmy się zobaczyli. Głównym powodem spotkań miało być to że "chce Ci coś ważnego powiedzieć". Zawsze znalałeś ten czas dla mnie. Może czasem miałeś już dość mojego niezdecydowania i słów puszczanych na wiatr " dziś Ci powiem, nie jednak nie".
Dziecinne nieprawdaż?
|
|
 |
Nie ma nic trudniejszego dla kobiety jak powiedzieć ''do widzenia'' mniej niż w 25 słowach
|
|
 |
odszedłeś nie patrząc za siebie. nie zobaczyłeś w moich oczach łez, których już nawet nie umiałam ukryć.
|
|
 |
Są rzeczy, które pamięta się do śmierci, rzeczy najzwyklejsze, nieplanowane, zadziwiające, radosne, spontaniczne i nieoczekiwane. Pamięta się wtedy każde słowo, każdy gest, kolor obrusa w restauracji, zapach mydła w toalecie i zapach ten już do końca życia kojarzyć się będzie z osobą, z którą się wtedy było, z myślami, z uczuciami, jakimi się tę osobę darzyło
|
|
 |
I don't like your girlfriend!
|
|
|
|