 |
“a silent heart ticking under the ground, taking the weight from which has yet to be found. if you can hear me now, why don't you recall? I was the one who cared after all.”
|
|
 |
Jestem za stara, żeby ciągle kłócić się i rozstawać. Potrzebuję kogoś, z kim mogłabym porozmawiać o wszystkim, kto rozśmieszałby mnie w najdziwniejszych sytuacjach mojego życia. Kogoś, kto by pokochał, zaakceptował mnie taką, jaką jestem. Nie potrzebuję szczeniaka, który robi wszystko pod publikę i ciągle robiłby awantury, żeby skupić na sobie uwagę. Nie potrzebuję nikogo, prócz Ciebie. Także, proszę Cię, nie rób sobie żartów, zdrowiej i wróć. Wróć do mnie, wróćmy do siebie, niech wrócą wakacje.
|
|
 |
To niesamowite, że po 9 miesiącach nieodzywania się do mnie, ja nadal czuję ten cholernie mocny uścisk tam gdzieś w klatce piersiowej. Ryczę, jak nienormalna już drugi dzień, kiedy dowiaduje się, co się z Tobą dzieje po tym wypadku. Wymyślam sobie najdziwniejsze sytuacje i rozmowy od kiedy wiem, że masz przyjechać do mojego miasta na operację. Modlę się cały dzień, byś z tego wyszedł. Po 9 miesiącach chcę dla Ciebie jak najlepiej. Pomimo wszystko, pomimo wszystkim. Ciągle mam nadzieję, że tamten sierpień, to nie był koniec naszej przygody. Ciągle chcę, wierzę i kocham.
|
|
 |
Zastanawiam się ostatnio nad ludźmi .Jak to jest , że kierują nimi tak silne emocje ,jaki jest cel naszego ranienia , jakim prawem oczekujemy szczerości gdy sami bezwstydnie kłamiemy .Jakim prawem poniżamy innych wiedząc , że sami nie chcielibyśmy zostać tak potraktowani ? Jak wielką odwagę trzeba mieć aby zrzucać swoje błędy na innch . Otórz żadną .Tego nie można nazwać odwagą .Tylko strachem przed samozniszczeniem ,przez obciążanie naszej świadomości ,faktem iż to MY popełniliśmy błąd a nie ktoś inny ,doprowadzamy swój umysł do istotnego niepokoju . Dlatego łatwiej jest nam przenieść to na kogoś innego niż uporać się z Tym samemu. A wiemy , że jeśli coś wmawiamy sobie oraz innym przez pewien czas , sami zaczynamy w to wierzyć i myśleć, że w tym nie ma naszej winy . Ale prawda jest inna . Dlaczego doprowadziliśmy do czegoś takiego , że już nawet siebie jesteśmy w stanie oszukiwać .Jesteśmy zbyt dumni aby przyznać się przed samym sobą , że zrobiliśmy coś źle .
|
|
 |
mać. Nie rań Go, nie staraj się zmienić, i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać. Nie analizuj! Uśmiechnij się, gdy On czyni Cię szczęśliwą. Krzycz, gdy Cię wkurza i tęsknij za Nim, gdy go przy Tobie nie ma, kochaj mocno, jeśli może zaistnieć miłość, ponieważ dokonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla Ciebie idealny
|
|
 |
mać. Nie rań Go, nie staraj się zmienić, i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać. Nie analizuj! Uśmiechnij się, gdy On czyni Cię szczęśliwą. Krzycz, gdy Cię wkurza i tęsknij za Nim, gdy go przy Tobie nie ma, kochaj mocno, jeśli może zaistnieć miłość, ponieważ dokonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla Ciebie idealny
|
|
 |
A jeśli kiedyś przyjdzie Ci na myśl, że fajnie byłoby się zakochać, usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie..
|
|
 |
|
czy zastanawiałeś się kiedykolwiek co cię w życiu czeka? co cię spotka? myślisz,że zawsze będziesz taki silny,że nigdy się nie potkniesz? problemy wciąż na ciebie spadają,lecz ty masz to dosłownie gdzieś,omijasz je wielkim łukiem ..mam iskierkę nadziei,że przyjdzie taki dzień,kiedy ten cały ból,który noszę w sobie spadnie i na ciebie. ciekawy czy wtedy dasz sobie z tym wszystkim radę? będziesz potrafił ukazywać szczęśliwy,nie za maskowany uśmiech? będziesz potrafił trzymać z całej siły swoje łzy,by się nie wylały? będziesz umiał chodzić i udawać zadowolonego i szczęśliwego z życia,skoro tak naprawdę skręca cię w środku? nigdy nie czułeś w sercu takiego bólu,jak ja,więc nie gadaj,że tylko wystarczy chcieć i wszystko osiągniesz. bez sił,bez motywacji,bez nadziei co mogę osiągnąć? /princescolors
|
|
 |
|
raczej nie potrafię Cię dotknąć, ale potrafię poczuć, za to Ty znasz mnie nie wylot, badasz każdy mój odruch.
|
|
 |
'czasami wydaje mi się, że jestem stworzona po to, aby cierpieć.'
|
|
 |
'czasami kłamię, kiedy pytasz, czy jest dobrze'
|
|
|
|