 |
Im dłużej przebywam w domu tym dłużej myśle, im dłużej myśle tym mniej wiem, im mniej wiem tym więcej burze, im więcej burze tym bardziej się dołuje, im bardziej się dołuje tym częściej przebywam w domu ... i tak cięgle w kółko ... i tak leci życie...
|
|
 |
nie, nie oddawaj życia za mnie tylko przeżyj je ze mną zwyczajnie.
|
|
 |
czy tęsknie ? owszem, ale za człowiekiem którego ja poznałam a nie za marną kopią którą teraz jesteś.
|
|
 |
bo w Tobie jest wszystko o czym myślę.
|
|
 |
Kocham Cię tak bardzo, że az mnie to wypala.
|
|
 |
nie rozumiem życia. obiecało mi, że będę z Tobą, a teraz to ono nie pozwala mi z Tobą być.
|
|
 |
nie jesteś człowiekiem, jesteś snem, który łamie mi serce rano.
|
|
 |
zawsze chciałam mieć szansę, by móc z Tobą porozmawiać jeszcze raz.
|
|
 |
chcę zapamiętać Twój zapach.
|
|
 |
nie mów nic, proszę. kiedy mówisz, łamiesz mi duszę.
|
|
 |
No i jutro moja "mała" ( najstarsza) siostrzyczka wychodzi za mąż, jeszcze pamietam jak kłóciliśmy się o to kto będzie bawił się lalką , albo kto będzie "mamą" a kto "tatą". Pamiętam jak obrywałam od niej, gdy śmialiśmy się do łez leżac w łóżkach. Pamiętam każdą jej łze wylaną ,bo " zrobiła sobie kuku" pamiętam jak pouczała mnie, jak pomagała mi w lekcjach. A już jutro będzie miała swoją własną rodzinę. Stworzy własny dom swoim wielkim sercem. Będzie najpiększniejszą panną młodą ! I mam nadzieję że najszczęśliwszą. Boże proszę Cię o to ! Tylko o jej szczęście! Oby ten za którego wychodzi będzie rozkochiwał ją codziennie w sobie. By problemy zninęły tam szybko jak się pojawią. Pilnuj jej ! Pomóż jej, gdy nie będzie miała siły na nic! Jutro będzie szczęśliwy a za razem cieżki dzień .
|
|
 |
" pamiętasz jak się poznaliśmy?" zapytałam go " szczerze mówiąc nie" odpowiedział " to mam nadzieję że nasze rozstanie zapamiętasz do końca życia" szepnęłam oddalając się powoli ...
|
|
|
|