 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
może w innym życiu poczuję co to szczęście.
Wtedy znów się spotkamy,
Ty pokochasz mnie.
Razem już będziemy zawsze
i dostanę szansę by kochać Cię drugi raz!
|
|
 |
Proszę pozwól mi na chwilę stać się nią!
|
|
 |
Powiedz mi,
Co takiego ona ma,
A czego jest Ci we mnie brak ?
|
|
 |
Czy Ty wiesz jak ja się czuje gdy,
Gdy kocham bezwzajemniej tak.
|
|
 |
Chciałabym choć na chwilę stać się nią.
|
|
 |
"Nie przyzwyczajaj się do mnie, nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj ile łyżeczek cukru wsypuje do herbaty, zapomnij jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przyzwyczajaj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać."
|
|
 |
Kochajmy w pełni i kochajmy głośno, kochajmy teraz.
|
|
 |
Śmiech, to jest obok snu coś najpiękniejszego na świecie.
|
|
 |
Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej..
|
|
 |
"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi.
I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu."
|
|
 |
Ciało pamięta przelotny dotyk. Parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności przepływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.
|
|
|
|