 |
|
Przyjaciel to osoba, z którą możesz kłócić się codziennie ale i tak oddałbyś za nią życie. To ktoś na kogo obrazisz się trzydzieści razy w ciągu dnia ale i tak wiesz, że nie dałbyś rady bez niej. To osoba, z którą możesz nie rozmawiać przez pewien czas ale krótki bo prędzej czy później jedno z Was nie wytrzyma bez tego drugiego. Z przyjacielem potrafisz śmiać się z tych samych dowcipów, rozumiecie się bez słów, wygłupiacie się, krzyczycie na siebie , martwicie się o siebie nawzajem . To przyjaciel wie o Tobie wszystko i to do niego biegniesz gdy jest Ci źle. To na niego zawsze możesz liczyć i to on rozśmieszy Cię nawet gdy będzie to najbardziej chujowy dzień w całym Twoim życiu . I choć gdy jesteście razem masz ochotę go udusić to i tak najlepiej jest gdy jest obok i zawsze możesz na niego liczyć. A jeśli nie będzie potrafił Ci pomóc to przytuli, wypije z Tobą kolejkę i powie : Siostra jutro im /mu wpierdolimy ♥
|
|
 |
|
Ludziki kochane dajcie mi smutne nuty , jakieś piosenki jakiekolwiek najlepiej smutne .Wierze w Was skarby ! Nawet po jednej błagam ;( Proszę Proszę Proszę
|
|
 |
|
Dobry wieczór. Minęły właśnie kolejne dwadzieścia cztery godziny. Kolejna doba życia umknęła nam przez palce. A my ? Co takiego zrobiliśmy dziś aby było lepiej ? Czy powiedziałeś dziś coś, co mogłoby odmienić życie choćby jednej osoby na tej ziemi ? Czy podarowałeś komukolwiek dziś szczery uśmiech? Tak za nic . Czy pomyślałeś sobie dziś o kimś ważnym i bliskim sercu i czy jesteś z tą osobą szczery ? Czy może trzasnąłeś kolejny raz drzwiami zamykając nie tylko dom ale i serce ? Zamykając siebie samego. Odseparowując się od całego świata, udając, że nic nie da się zmienić , nie potrzeba mi niczego, jest dobrze jak jest ? Cierpiąc samemu .. Tak jest lepiej ? Czy naprawdę udając twardziela będzie łatwiej ? Czasem po prostu nawet największy twardziel potrzebuje chwili dla siebie, potrzebuje uronić łzę. Potrzebuje uczucia bycia kochanym, ważnym dla kogoś. Tak najprościej, zwyczajnie.
|
|
 |
|
W tym momencie oddałabym wszystko by móc zatopić się w Twoich ramionach, poddać się zapomnieniu i ulecieć wysoko, wysoko . Tak . Jestem typem romantyczki. I właśnie teraz potrzebuję cholernie Twojej obecności. Abyś mnie porwał na długi spacer, z zaciekłością opowiadając o minionym dniu. Chcę skakać z Tobą po kałużach, poczuć się jak małe dzieci, leżeć na łące obserwując obłoki. Jeść lody czekoladowe karmiąc się nawzajem. Chcę obezwładnić Cię na moment czekając aż Ty zatrzymasz moje ruchy śmiejąc się i mówiąc " I co teraz cwaniaro ? " Chcę zabrać klucz do Twojego serca, zakopać go głęboko pod ziemię - tam gdzie nikt nigdy go nie znajdzie. I mieszkać w nim do końca naszych dni. Chcę budzić się z uśmiechem i świadomością, że jesteś przy mnie. Chcę poczuć szczęście, które już dawno zbłądziło i pląta się gdzieś w pobliżu. Chcę Ciebie tu . Teraz.
|
|
 |
|
Chyba sobie nie wybaczę do końca życia, że nie powiedziałam mu na tej naszej 'ostatniej' ogniskowej rozmowie co czuję do niego. Przez te wyrzuty sumienia tym bardziej... To jeszcze bardziej się nasila i nie daję mi spokoju.Rozumiesz? To mnie zabija.. Spójrz na moje życie...Widzisz jak wygląda ? Dręczy mnie to , że miałam taką szansę żeby to powiedzieć a to zjebałam...Z każdym dniem jest co raz gorzej../lokoko
|
|
 |
|
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy
Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?
|
|
 |
|
Boże .... Totalny nieogar dzisiaj...;/ Takiego spokojnego snu to miałam może ze 2 godz. Zmęczona po wczorajszym .. O 4 pobudka i na Wawe.. Powrót przed 15, potem kościół i zaraz wychodze z domu i zapewne wrócę z powrotem dopiero po 22 jak nie później a jutro znowu pobudka wcześnie .. Matko ... ;/ Ja dzisiaj padam już z nóg..Nadal jest ŹLE !./lokoko
|
|
 |
|
Nie mam ochoty na żadne ognisko, impreze .. Ale pójdę zrobię to dla moich przyjaciół .. Mniejsza, że prawie o to pokłóciłam się z mamą.. Czuję, że wgl tam się nie będę bawić.Zapowiada się nieciekawy wieczór .. Musze wytrwać tam minimum do 24 .. no także , nie fajnie .. Wgl źle mi jest nie mam ochoty tam siedzieć. Ale podobno czego sie nie robi dla przyjaciół ../lokoko
|
|
 |
|
I jakas nerwowa jestem dzisiaj. Czymś się denerwuje , widzę to po organizmie .. Ale nie wiem dlaczego ? Nie wiem co się dzieje .. Dziwne to jakieś , żołądek mnie cholernie ściska .. strach, powoli przenika całe moje ciało.. Dlaczego ? jaki jest tego powód ? /lokoko
|
|
|
|