 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
Wyciągam dłoń oczekując pomocy, ale niekiedy nikt jej nie zauważa.
Nie jestem w stanie wyciągnąć jej dalej.
|
|
 |
Nikt nie docenia tego, jak skutecznie powstrzymuję się od bycia rozszalałym psychopatą.
|
|
 |
Bardzo Cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża, albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.
|
|
 |
idę umierać na niewyjaśnione przyczyny własnych błędów.
|
|
 |
Bycie w kropce także ma swoje zalety, bo to Ty zdecydujesz, kiedy będzie koniec zdania.
|
|
 |
Mam zgadywać co oznacza twoje spojrzenie ?
|
|
 |
Beztrosko biegać po krainie marzeń
|
|
 |
Często mówię sama do siebie. Lubie rozmawiać z inteligentnymi osobami. ;p
|
|
 |
nikt nie buduje swojego życia od nowa. lecz, każdy przemierza je dalej, nie tracąc z oczu tego, w co wierzy, i wyciągając wnioski z tego, czego doznaje.
|
|
|
|