|
uwielbiałam kiedy tak na mnie patrzyłeś, z tym pożądaniem, uwielbiałam jak ściskałeś z całej siły moje ciało, bo podniecenie było zbyt wielkie. uwielbiałam. / yourfuckingdrug
|
|
|
zaczęło się od maleńkiej dziurki zostawionej przez pierwszą kłótnie, potem zaczęliśmy wytykać sobie każdą imprezę, każde piwo, każdego szluga, nawet przytulenie przyjaciele, było powodem do kłótni, jak to możliwe, że wytrzymujemy ze sobą tak długo. dziś mija rok, 4 miesiące i 7 dni, a my ? dalej się kłócimy, dalej mamy dziurę w sercu, ale dalej nie potrafimy bez siebie żyć / yourfuckingdrug
|
|
|
może nie jestem idealna, mam trochę nadwagi i krótkie nogi,nie wyglądam jak modelka i daleko mi do niej. mam małe ręce i trochę duże czoło i nie lubię swoich krągłości, ani charakteru, nie cierpię też smaku słonych łez w nocy , bo kompleksy za bardzo męczą; ani swojego brzucha, ni ust, ale ty zawsze powtarzałeś, że to nic, że dla ciebie jestem idealna, kim byłabym bez tych wyjątkowych cech?... taką mnie kochałeś, więc czemu odszedłeś dla takiej , którą nie byłam... ? / yourfuckingdrug
|
|
|
pamiętasz ? opowiadałam ci o moich słabościach i o tym, że boję się ciemności i że śnią mi się koszmary, opowiadałam ci co kocham robić i o czym śnie. mówiłam ci o mojej miłości do ciebie, tak uważnie słuchałeś, by na koniec powiedzieć ' mała, to koniec, dasz sobie radę ' / yourfuckingdrug
|
|
|
pamiętacie mnie jeszcze? ;)
|
|
|
i sobą też gardze bo cierpie przez to że nie potrafie czasem odwrócić się plecami od tych ludzi którzy ranią mnie i mają mnie za nic.
|
|
|
udzie gadają za twoimi plecami, tylko dlatego że już dawno jesteś przed nimi.
|
|
|
czasami spotykasz na swojej drodze osobę , której nie należy wkurwiać . - TO JA . !
|
|
|
niby anioł... a krzywdzi ;)
|
|
|
|