głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciastkokarmelczekoladaax3

Udowodni przemocą swój argument   żyjemy w Polsce wiem  że to umiesz.   Molesta

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Udowodni przemocą swój argument, żyjemy w Polsce wiem, że to umiesz. / Molesta

Na niejednym z osiedli dziś znów ktoś wyłapie kosę.  Takie realia nikt tu się nie śmieje. Tak jak dziecko w trzecim świecie  które od od tygodnia nie je.   Ero

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Na niejednym z osiedli dziś znów ktoś wyłapie kosę. Takie realia nikt tu się nie śmieje. Tak jak dziecko w trzecim świecie, które od od tygodnia nie je. / Ero

Choć dziś u mnie wszystko gra  słońce świeci i jest pięknie   wciąż obok przykrych spraw nie umiem przejść obojętnie.   Ero

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Choć dziś u mnie wszystko gra, słońce świeci i jest pięknie, wciąż obok przykrych spraw nie umiem przejść obojętnie. / Ero

Z Afganistanu znów złe wieści idą.  To polski żołnierz dziś od bomby zginął.   Molesta

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Z Afganistanu znów złe wieści idą. To polski żołnierz dziś od bomby zginął. / Molesta

Oddałabym wiele żeby móc poczuć się jak kiedyś. Żeby znów mieć drżące dłonie oczekując na jego przyjazd. Żeby mieć pełno motylków w brzuchu będąc w jego towarzystwie  żeby kochać i czuć się kochaną jednocześnie. Żeby mieć oparcie w tej jedynej osobie  która jest całym moim światem. Wiele oddałabym za to  aby łzy zamienić w szczery uśmiech. Naprawdę wiele.    napisana

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

Oddałabym wiele żeby móc poczuć się jak kiedyś. Żeby znów mieć drżące dłonie oczekując na jego przyjazd. Żeby mieć pełno motylków w brzuchu będąc w jego towarzystwie, żeby kochać i czuć się kochaną jednocześnie. Żeby mieć oparcie w tej jedynej osobie, która jest całym moim światem. Wiele oddałabym za to, aby łzy zamienić w szczery uśmiech. Naprawdę wiele. / napisana

Jak przeraża Cię szczerość  to się pierdol  nie wracaj.   O.S.T.R.

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Jak przeraża Cię szczerość, to się pierdol, nie wracaj. / O.S.T.R.

Trzeba spalić skurwysynów kwasem albo wbić na pal.   Fokus

serce_bije_w_rytmie_6_liter dodano: 30 kwietnia 2013

Trzeba spalić skurwysynów kwasem albo wbić na pal. / Fokus

wykrzycz mi całą złość. krzycz na pół mieszkania. wal pięścią w ścianę. wyrzuć każdą pretensję. rozrywaj gardło kolejnymi przekleństwami   ale nie milcz. milczenie to najgorsze co możesz mi dać.  veriolla

stostostopro dodano: 30 kwietnia 2013

wykrzycz mi całą złość. krzycz na pół mieszkania. wal pięścią w ścianę. wyrzuć każdą pretensję. rozrywaj gardło kolejnymi przekleństwami - ale nie milcz. milczenie to najgorsze co możesz mi dać./ veriolla

Po co było deklarować konkretnie? Prawdziwi robią to bezszelestnie.   Sokół

stostostopro dodano: 30 kwietnia 2013

Po co było deklarować konkretnie? Prawdziwi robią to bezszelestnie. / Sokół

CZ. 1. Dokładnie rok temu o tej porze  w piękny gorący dzień majówki opowiadałam kumpeli o wrażeniach po imprezie. Opowiadałam jej o zachwycającym przystojniaku  którego poznałam całkowicie przypadkiem. Było tam kilkadziesiąt jak nie niemal kilkaset osób  a to akurat on zawrócił mi w głowie najbardziej. To właśnie jego uśmiech sprawił  że każda inna osoba przestała dla mnie istnieć. Rok temu raczej nie spodziewałam się tego wszystkiego  co później się wydarzyło. Nie sądziłam  że spędzę z nim tyle szczęśliwych dni  chociaż po cichu o tym marzyłam   muszę to przyznać. My oboje chyba pragnęliśmy miłości i czułości  pragnęliśmy świeżości w swoim życiu jaką mogła dać nam 'ta druga osoba'. Mimo wszelkich przeszkód byliśmy sobie coraz bliżsi. I nie był to już tylko przystojniak z imprezy  ale mężczyzna mojego życia  którego kochałam ponad wszystko. Dziękowałam Bogu za każdą chwilę szczęścia w jego towarzystwie  bo mając jego miałam wszystko czego pragnęłam. Czułam się jakbym wygrała życie.

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

CZ. 1. Dokładnie rok temu o tej porze, w piękny gorący dzień majówki opowiadałam kumpeli o wrażeniach po imprezie. Opowiadałam jej o zachwycającym przystojniaku, którego poznałam całkowicie przypadkiem. Było tam kilkadziesiąt jak nie niemal kilkaset osób, a to akurat on zawrócił mi w głowie najbardziej. To właśnie jego uśmiech sprawił, że każda inna osoba przestała dla mnie istnieć. Rok temu raczej nie spodziewałam się tego wszystkiego, co później się wydarzyło. Nie sądziłam, że spędzę z nim tyle szczęśliwych dni, chociaż po cichu o tym marzyłam - muszę to przyznać. My oboje chyba pragnęliśmy miłości i czułości, pragnęliśmy świeżości w swoim życiu jaką mogła dać nam 'ta druga osoba'. Mimo wszelkich przeszkód byliśmy sobie coraz bliżsi. I nie był to już tylko przystojniak z imprezy, ale mężczyzna mojego życia, którego kochałam ponad wszystko. Dziękowałam Bogu za każdą chwilę szczęścia w jego towarzystwie, bo mając jego miałam wszystko czego pragnęłam. Czułam się jakbym wygrała życie.

CZ. 2. A dziś mogę patrzeć na to wszystko z ogromnym sentymentem  bo nas już nie ma. Rozpadliśmy się dwa miesiące temu  w okolicznościach  o które jego nigdy bym nie podejrzewała. Zostawił mnie samą chociaż wiedział  że tego boję się najbardziej. Jednak mimo wszystko chcę go zapamiętać jako tego  który nauczył mnie życia i miłości. Jako tego  który sprawił  że przez prawie rok czasu byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. I chociaż dziś powinniśmy świętować tą naszą małą rocznicę razem  to jesteśmy mentalnie od siebie jeszcze dalej niż kiedykolwiek. Ale to nic  mam nadzieję  że jest szczęśliwy i że dobrze wspomina każda chwilę spędzoną ze mną  że chociaż raz na jakiś czas spojrzy na nasze wspólne zdjęcie i pomyśli ‘tak to właśnie z nią byłem wtedy szczęśliwy’. Tak bardzo tego bym chciała na dzień dzisiejszy  bo wiem  że jak na razie nie dam rady być tak szczęśliwa jak rok temu  kiedy dopiero  co zaczęliśmy tworzyć naszą wspólną historię.    napisana

napisana dodano: 30 kwietnia 2013

CZ. 2. A dziś mogę patrzeć na to wszystko z ogromnym sentymentem, bo nas już nie ma. Rozpadliśmy się dwa miesiące temu, w okolicznościach, o które jego nigdy bym nie podejrzewała. Zostawił mnie samą chociaż wiedział, że tego boję się najbardziej. Jednak mimo wszystko chcę go zapamiętać jako tego, który nauczył mnie życia i miłości. Jako tego, który sprawił, że przez prawie rok czasu byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. I chociaż dziś powinniśmy świętować tą naszą małą rocznicę razem, to jesteśmy mentalnie od siebie jeszcze dalej niż kiedykolwiek. Ale to nic, mam nadzieję, że jest szczęśliwy i że dobrze wspomina każda chwilę spędzoną ze mną, że chociaż raz na jakiś czas spojrzy na nasze wspólne zdjęcie i pomyśli ‘tak to właśnie z nią byłem wtedy szczęśliwy’. Tak bardzo tego bym chciała na dzień dzisiejszy, bo wiem, że jak na razie nie dam rady być tak szczęśliwa jak rok temu, kiedy dopiero, co zaczęliśmy tworzyć naszą wspólną historię. / napisana

skopiowanie z podpisem naprawdę nie boli  moje. teksty napisana dodał komentarz: skopiowanie z podpisem naprawdę nie boli, moje. do wpisu 30 kwietnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć