 |
pamiętała, że ją kochał. tego się nie zapomina. nie zapomina się też odrzucenia.
|
|
 |
jak cię słucham to mam ochotę odrobić matmę.
|
|
 |
Nigdy nie opowiadaj nikomu o swoich problemach. 20% ma cię w dupie, a pozostałe 80% cieszy się, że nic cie nie wychodzi
|
|
 |
Faceci są wredni, ale mają fajne bluzy, a my lubimy fajne bluzy.
|
|
 |
kochać kobietę za wyglądać, to tak jak lubić czekoladę za opakowanie.
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie. / sexualnieniebezpieczna
|
|
 |
Wykrzycz głośno, że jestem dla Ciebie wszystkim. / sexualnieniebezpieczna
|
|
 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci. ! :D / sexualnieniebezpieczna
|
|
 |
I chociaż bardzo chciałabym mieć chłopaka, budzć się z nim rano w potarganych
włosach, nosić jego bluzy i smarować mu bułki na śniadanie,
wiem, że nie podołałabym temu. Wiem, że przebywając z nim sam na sam
dłużej niż tydzień, stwierdziłabym, że nie jest takim, jakiego bym go chciała.
To boli, kiedy uświadamiam sobie swój egoizm i wyobrażam sobie siebie,
za 70 lat: siedzącą na fotelu w domu starców, robiącą na drutach, samotną... / sexualnieniebezpieczna
|
|
 |
To był jeden z tych momentów, w którym adrenalina uderzyła mi do głowy,
budząć wściekłość, wykurzykiwaliśmy stłowa, bez względu na konsekwencje.
Rzucaliśmy wszystkim co się trafiło, czasem nawet raniąc siebie nawzajem,
pluliśmy, w końcu uderzyłam Cię w twarz. Wtedy Ty szarpnęłeś mój nadgarstek
- dla mnie nie istniejesz. - wysyczłeś przez zęby i trzaskając drzwi wybiegłeś
z mieszkania, zostawiając mnie samą, płaczącą na podłodze. / sexualnieniebezpieczna
|
|
 |
pozostało mi archiwum gg, którego nigdy nie odważę się usunąć. rozmowy, które są dla mnie jak, miód na serce, jak bodziec, który pobudza wszystkie wspomnienia. wiem, że nie powinnam, ale czytam je o jakiś czas. są tam zdania, które odrywają mnie od rzeczywistości. /// tymbarkowy_zaciesz
|
|
|
|