 |
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.
|
|
 |
chłopak wyrzucił swój piórnik za okno . nauczycielka tylko patrzy się dziwnie i pyta :
dlaczego to zrobiłeś ? .
a chłopak odwraca się do niej i z uśmiechem odpowiada :
jak kocha , to wróci .
|
|
 |
Zawsze przed snem słuchając mp3 wyobrażam sobie rzeczy, które i tak nigdy się nie wydarzą .
|
|
 |
wystarczą Twoje dziwne przeprosiny w formie 'no weź, no' - a ja już się nie gniewam .
|
|
 |
Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
- Co robisz? - zapytała.
- Biorę to co moje. - odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie .
|
|
 |
Nie miej pretensji jeśli któregoś dnia pocałuję Cię albo uderzę w twarz. Prowokujesz mnie do obydwóch rzeczy.
|
|
 |
Pamiętam dzień w którym było mi w chuj źle . Próbowałeś mnie rozśmieszyć, nie wiedziałeś, że wystarczył tylko jeden uśmiech . Udało Ci się, popatrzyłeś się głęboko w moje oczy, po chwili mrugnęłam, a ty z tym swoim 'uśmiechem' powiedziałeś - wygrałem .
|
|
 |
Lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru.
-Jacy są ludzie.?- zapytała pisząc coś na tablicy.
-Zazdrośni.- rzuciłam patrząc w jego stronę.
-Obrażalscy.- syknął chamsko się uśmiechając.
-Nieufni.- powiedziałam.
-Zdradliwi.- dopowiedział.
-Zapatrzeni w siebie - wyszeptałam cicho.
-Uparci.- patrzył na mnie aroganckim wzrokiem.
-Kłamliwi.- rzuciłam.
-Mimo iż udają, że mają wszystko gdzieś to im zależy.- powiedział.
-I kochają tych których nie powinni.- syknęłam spuszczając wzrok.
-Tęsknią udając że tak nie jest.- odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko czekoladowymi oczętami i wstając z ławki wyszedł z klasy. Po pięciu minutach napisał mi smsa o treści ''Kocham Cię i zależy mi na Tobie, czy Ty tego nie widzisz.?''
|
|
 |
Jezus Maria człowieku jak ty mnie kurwa zajebiście kręcisz to nawet sobie tego kurwa w twojej popieprzonej głowie nie wyobrażasz! Znaczy się & no Nawet mi się podobasz .
|
|
 |
A za każdym razem gdy Go widzi, jej serce zamienia się miejscami z mózgiem.
|
|
 |
Myślisz o nim, ale udajesz ze tego nie robisz, kochasz go ale w sumie nikt o tym nie wie.
|
|
 |
To ten rodzaj miłości, w której zabiłabyś każdą, która się do niego zbliżyła, ale sama nie zrobisz nic by wasze relacje pogłębić.
|
|
|
|