 |
weszłam z tatą do sklepu, do którego wpada codziennie przed pracą. w sumie wyglądało jakbyśmy byli obcymi sobie ludźmi, i weszli tam całkiem osobno. miła ekspedientka spytała co podać. tato wymienił kilka produktów, po czym podał pieniądze. babce uśmiech nie schodził z twarzy, a słodkich słówek miała aż nad to. w końcu nie wytrzymałam i przytulając się do taty powiedziałam: ' tatuś, a może tą bombonierę w kształcie serca dla mamy, co?'. ekspedientce wyszły gały, a tato z miłym uśmiechem dodał: ' no to poprosimy jeszcze to'. tak, lubię zaskakiwać ludzi i owszem - jestem cholernie zazdrosna, jeśli chodzi o tatę.
|
|
 |
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.
|
|
 |
brak zaufania nie boli tak bardzo jak zdrada, a w dodatku ze swoją eks.
|
|
 |
tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie sms'a o treści: "jeszcze o Tobie nie zapomniałem..".
|
|
 |
Słodko się patrzysz, tylko szkoda, że tak fałszywie `!
|
|
 |
- uwielbiam cię . - pff ... ja uwielbiam czekolade , żelki i rodzynki . ciebie kocham ...
|
|
 |
` naćpana szczęściem , upita marzeniami . `
|
|
 |
powiedz co robiłeś, gdy do lustra płakała .
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć gdy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
|
|
 |
Wybacz już mnie nie jarasz
|
|
 |
życzę Ci bezsennej nocy, żebyś miał czas o mnie myśleć.
|
|
 |
Twój uśmiech uzależnia. ;* < 3
|
|
|
|