| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | On nie lubił czekać. Nie lubił czekać, kiedy poprawiała makijaż, nie lubił czekać na sms-y, które mu pisała, na herbatę, którą przygotowywała na wszystkich spotkaniach. Bo ona nigdy nie mówiła, że KOCHA, a on tak bardzo nie lubił na to czekać.I dlatego odszedł. Ale tamtego wieczoru chciała powiedzieć to, co czuje, przygotowywała się do tego całą noc. Nie zdążyła. A szkoda. Po tych słowach na pewno polubiłby czekanie. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Kochanie - nie może być po prostu normalnie?
- Ze mną nie da się normalnie.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i widziałam tą troskę w Twoich oczach, gdy moje stawały się szkliste.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Łzawe, romantyczne, książkowe historie. Mi się nigdy nie przytrafiają. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Niczego tak bardzo nie chcę, jak tego, by z Tobą być. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | .. i nawet bała się myśleć, że mogło by wam nie wyjść |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nikt nie chce odchodzić, choć wszyscy tak robią. bez pożegnania. cóż za różnica. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | As my life flashes before my eyes.
I'm wondering will I ever see another sunrise?
So many won't get the chance to say goodbye.
But it's too late to pick up the value of my life.  /
Skoro moje życie przelatuje mi przed oczami.
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek zobaczę jeszcze świt?
Za bardzo przyzwyczajona do mówienia 'żegnaj'.
Ale jest już za późno, by podnieść wartość mojego życia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I know that you probably know a lot of fine girls.
But I see a possibility to get closer.
You can be sure of me.
Cause I’m not looking for fast love. /
wiem, że prawdopodobnie znasz dużo fajnych dziewczyn.
Ale widzę możliwość zbliżenia.
Możesz być pewien mnie.
Ponieważ nie szukam szybkiej miłości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy leżysz obok niego. kiedy dotykasz go. całujesz. a on nie robi nic.
jego chłodne usta nawet nie rozchylają się do pocałunku.
jego palce już nie zaciskają się na twoich plecach. on tylko leży.
to gorsze, niż jakby powiedziała że nie chce.
jego obojętność jest nie do zniesienia. pozwala ci robić, co tylko zechcesz. masz go na własność a mimo to... go nie ma. nie ma dla ciebie.
widzisz, on jest jak lalka z porcelany. on nie czuje. nie czuje już nic. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochałaś kiedyś tak naprawdę ? ..
Tak mocno, aż do bólu?..
Tak, że nie przespałaś pół nocy, myśląc o nim? .. Kochałaś tak ? .. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie potrzebuje czasu, by zrozumieć, że jesteś moim planem na resztę dnia. tygodnia. życia. |  |  |  |