 |
|
Może nie mam idealnych wymiarów, nie spędzam dwóch godzin u kosmetyczki i nie przyciągam spojrzeń wszystkich mężczyzn idąc ulicą, ale mam coś czego ONA mieć nigdy nie będzie. Potrafię kochać i pielęgnować miłość mi daną.
|
|
 |
|
I wiesz co lubię najbardziej? Gdy przechodzisz obok mnie, i uśmiechasz się do mnie.. Wtedy nic innego mnie nie interesuje. Masz taki piękny uśmiech..
|
|
 |
|
właściwie nie ma słowa na opisanie tego, co do niego czuję. nawet 'kocham' nie jest odpowiednie.
|
|
 |
|
tego o czym z Tobą milczałam nie zapomnę do końca życia.
|
|
 |
|
-Brak Ci czegoś? Masz pieniądze, rodzinę, wymarzoną szkołę, przyjaciół.. Czego byś jeszcze chciał?
-Ciebie.
|
|
 |
|
Jesteś i Cię nie ma. Opanuj się człowieku, życie to nie gg. Nie zmienisz na status 'zaraz wracam'.
|
|
 |
|
I byliśmy zgrani do perfekcji, kiedy tylko moje ciało zadrżało z zimna jego ciepłe czułe dłonie od razu zaczynały po nim błądzić, by mnie rozgrzać. Od środka.
|
|
 |
|
Jak gdyby nigdy nic wracasz, mówisz, że tęskniłeś, a ja wymiękam, bo przecież tak jak ja to nikt nie tęsknił i nagle zapominam o wszystkim, co bolało, chociaż przecież bolało tak bardzo, że się nie da zapomnieć..
|
|
 |
|
wchodzę na ten piep.rzony dostępny tylko po to, abyś napisał. więc kur.wa napisz!
|
|
 |
|
coś po środku mnie umiera,
na granicy 3, a 6 żebra.
|
|
 |
|
"
Nie chcę miłości, bo wiąże się to z zaufaniem, a ja z reguły ludziom nie ufam. "
|
|
 |
|
Tak bardzo chciała się na Nim zemścić. Za te wszystkie małe i duże kłamstewka szeptane do ucha. Za samotne poranki bez Niego. Za raniące, obojętne spojrzenie, które codziennie czuła na swym ciele niczym zimny szron. Za to, że Mu nie zależy. Za to, że zostawił Ją niczym małe dziecko porzucające znudzoną zabawkę. Za Jego cholerny egoizm.
Chciała się zemścić, lecz nie umiała.
Bo mścić się na osobie, którą się kocha, to jak wbijać szpilki we własne serce.
|
|
|
|