głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chuj.ciwdupe

mam trochę piegów na nosie  włosy związane w iście nieogarnięty kucyk  wystygłą kawę w wysokim kubku i popsute serce. naprawdę popsute. niczym jogurt pokryty pleśnią  grubo po terminie  bo ten cudowny koleś nie miał akurat na niego ochoty.

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

mam trochę piegów na nosie, włosy związane w iście nieogarnięty kucyk, wystygłą kawę w wysokim kubku i popsute serce. naprawdę popsute. niczym jogurt pokryty pleśnią, grubo po terminie, bo ten cudowny koleś nie miał akurat na niego ochoty.

siedziałam z dwoma kumplami na boisku. Oni jak zwykle mieli dziwne rozkminy  a ja zajęłam się pisaniem smsów  żeby tylko ich nie słuchać  bo moja psychika nie wytrzymałaby tego. nagle jeden rzucił tekstem: ' Ty  ciekawe jak to jest mieć okres '. zaśmiałam się nie podnosząc nawet na nich wzroku. nagle drugi kumpel przyjebał mu z całej siły w nos. popatrzyłam na nich drąc się:'co Wy robicie?!'  gdy tamten tamował już krwotok z nosa dłonią. 'no widzisz stary  tak to jest mieć okres  tylko leci z innej dziurki'   zaśmiał się tamten  podając mu chusteczkę. po chwili oboje prawie płakali ze śmiechu  a ja siedziałam patrząc się na nich jak na idiotów i zastanawiając się nad tym z kim ja się zadaję.   veriolla

veriolla dodano: 29 stycznia 2012

siedziałam z dwoma kumplami na boisku. Oni jak zwykle mieli dziwne rozkminy, a ja zajęłam się pisaniem smsów, żeby tylko ich nie słuchać, bo moja psychika nie wytrzymałaby tego. nagle jeden rzucił tekstem: ' Ty, ciekawe jak to jest mieć okres '. zaśmiałam się nie podnosząc nawet na nich wzroku. nagle drugi kumpel przyjebał mu z całej siły w nos. popatrzyłam na nich drąc się:'co Wy robicie?!', gdy tamten tamował już krwotok z nosa dłonią. 'no widzisz stary, tak to jest mieć okres, tylko leci z innej dziurki' - zaśmiał się tamten, podając mu chusteczkę. po chwili oboje prawie płakali ze śmiechu, a ja siedziałam patrząc się na nich jak na idiotów i zastanawiając się nad tym z kim ja się zadaję. / veriolla

potrząsnął głową  gdy zaczęłam odchodzić. została jedynie ta nadzieja  że nie podniesie się z ławki  że nie ruszy za mną  że nic nie powie. zerwał się  a w mgnieniu oka zaciskał w dłoniach moje nadgarstki.   nie ogarniam coś. pierwszy kwietnia  czy ot tak wzięło Cię na ściemnianie? bawi Cię to  śmieszy w jakiś sposób  sprawia Ci radość? bo wiesz  mi nie.   wysyczał wręcz. podniosłam podbródek i spojrzałam Mu w oczy. nagle nie było zdań  słów  sylab. nagle straciłam język  którym dotychczas się posługiwaliśmy.   powiedz mi  że nie dotykam Cię teraz ostatni raz... obiecaj  iż to jest na niby.   szeptał  głaskał mnie swoimi słowami  jakby one miały wszystko zmienić. wyswobodziłam się z uścisku  odwracając się. Jego krzyk rozniósł się echem:   pieprzony żart  kocham Cię!

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

potrząsnął głową, gdy zaczęłam odchodzić. została jedynie ta nadzieja, że nie podniesie się z ławki, że nie ruszy za mną, że nic nie powie. zerwał się, a w mgnieniu oka zaciskał w dłoniach moje nadgarstki. - nie ogarniam coś. pierwszy kwietnia, czy ot tak wzięło Cię na ściemnianie? bawi Cię to, śmieszy w jakiś sposób, sprawia Ci radość? bo wiesz, mi nie. - wysyczał wręcz. podniosłam podbródek i spojrzałam Mu w oczy. nagle nie było zdań, słów, sylab. nagle straciłam język, którym dotychczas się posługiwaliśmy. - powiedz mi, że nie dotykam Cię teraz ostatni raz... obiecaj, iż to jest na niby. - szeptał, głaskał mnie swoimi słowami, jakby one miały wszystko zmienić. wyswobodziłam się z uścisku, odwracając się. Jego krzyk rozniósł się echem: - pieprzony żart, kocham Cię!

pyknięcie czajnika wyrwało mnie z zamyślenia. ocierając łzę przypadkowo znalezioną na policzku  wstałam od stołu. wszystko było nie tak   zdrętwiały łokieć od podtrzymywania głowy  papierowe zakończenie sznureczka od torebki herbaty  które przy zalewaniu jej wrzątkiem znalazło się w środku  kukułka wyskakująca z zegara o niewłaściwej godzinie. niebo lśniło miliardem małych punkcików  takie samo jak miesiąc  tydzień temu  takie samo jak w środę  wczoraj  jakby maskując paskudną pomyłkę dokonaną przez świat.

definicjamiloscii dodano: 29 stycznia 2012

pyknięcie czajnika wyrwało mnie z zamyślenia. ocierając łzę przypadkowo znalezioną na policzku, wstałam od stołu. wszystko było nie tak - zdrętwiały łokieć od podtrzymywania głowy, papierowe zakończenie sznureczka od torebki herbaty, które przy zalewaniu jej wrzątkiem znalazło się w środku, kukułka wyskakująca z zegara o niewłaściwej godzinie. niebo lśniło miliardem małych punkcików, takie samo jak miesiąc, tydzień temu, takie samo jak w środę, wczoraj; jakby maskując paskudną pomyłkę dokonaną przez świat.

chciałabym żeby było tak jak dawniej. żebyś wiedział  że zawsze możesz tu przyjść  wejść pod kołdrę z gorącą herbatą i ogrzać się. żebyś miał świadomość  że zawsze możesz ze mną o wszystkim porozmawiać i w każdej chwili   o każdej porze dnia i nocy poprosić mnie o pomoc  której nigdy Ci nie odmawiałam. żebyś przychodził i szedł od razu do kuchni  robiąc sobie tosty. po prostu żeby było tak jak kiedyś   gdy ja byłam dla Ciebie  a Ty byłeś dla mnie i potrafiliśmy się dogadać zawsze.   veriolla

veriolla dodano: 29 stycznia 2012

chciałabym żeby było tak jak dawniej. żebyś wiedział, że zawsze możesz tu przyjść, wejść pod kołdrę z gorącą herbatą i ogrzać się. żebyś miał świadomość, że zawsze możesz ze mną o wszystkim porozmawiać i w każdej chwili , o każdej porze dnia i nocy poprosić mnie o pomoc, której nigdy Ci nie odmawiałam. żebyś przychodził i szedł od razu do kuchni, robiąc sobie tosty. po prostu żeby było tak jak kiedyś - gdy ja byłam dla Ciebie, a Ty byłeś dla mnie i potrafiliśmy się dogadać,zawsze. / veriolla

polejcie  d teksty veriolla dodał komentarz: polejcie ;d do wpisu 29 stycznia 2012
a gdy pokocham Cię jak muzykę  będziesz njaszczęśliwszym gościem na świecie   bla  bla bla. głupie gadanie. nigdy nie pokocham żadnego jak muzyki  bo nie da się tego do siebie przyrównać. muzyka nie zdradzi  muzyka nie zostawi ani nie odpyskuje  czy też nie pójdzie do kumpli. jedyne co ją łączy z tą dziwną płcią  jaką są mężczyźni to fakt iż podobnie potrafi działać na emocje  tylko facet trochę częściej wywołuje łzy.   veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

a gdy pokocham Cię jak muzykę, będziesz njaszczęśliwszym gościem na świecie - bla, bla bla. głupie gadanie. nigdy nie pokocham żadnego jak muzyki, bo nie da się tego do siebie przyrównać. muzyka nie zdradzi, muzyka nie zostawi ani nie odpyskuje, czy też nie pójdzie do kumpli. jedyne co ją łączy z tą dziwną płcią, jaką są mężczyźni to fakt iż podobnie potrafi działać na emocje, tylko facet trochę częściej wywołuje łzy. / veriolla

  gdzie ten ksiądz?   chuj wie.   nie chuj  tylko Bóg...   veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

- gdzie ten ksiądz? - chuj wie. - nie chuj, tylko Bóg... / veriolla

nie odpiszę Ci   gdy napiszesz jak bardzo Ci smutno. nie odbiorę   gdy będziesz dzwonił by się umówić. nie wysłucham   gdy będziesz się żalił. nie uśmiechnę się   gdy o to poprosisz. nie przytulę   gdy będziesz chciał poczuć moje ciepło. skończyło się    nie będę planem B  nigdy.   veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

nie odpiszę Ci - gdy napiszesz,jak bardzo Ci smutno. nie odbiorę - gdy będziesz dzwonił by się umówić. nie wysłucham - gdy będziesz się żalił. nie uśmiechnę się - gdy o to poprosisz. nie przytulę - gdy będziesz chciał poczuć moje ciepło. skończyło się - nie będę planem B, nigdy. / veriolla

a najbardziej nienawidzę Twojego wrednego uśmiechu i aroganckiego spojrzenia   w którym ja  głupia się zakochałam. i nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego zwróciłam uwagę na tak oziębłego dupka  która miał w sobie tak cholernie dużo skurwysyństwa. nie wiem  może to te pieprzone przeczucie  które mówiło mi:'On ma coś w sobie'  i które okazało się trafne   gdy wredną minę przekształcił w cudowny uśmiech a ciągłe:'kurwa' zamienił na cudowne słowa  które trafiały w samo serce. skurwiel.  veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

a najbardziej nienawidzę Twojego wrednego uśmiechu i aroganckiego spojrzenia - w którym ja, głupia się zakochałam. i nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego zwróciłam uwagę na tak oziębłego dupka, która miał w sobie tak cholernie dużo skurwysyństwa. nie wiem, może to te pieprzone przeczucie, które mówiło mi:'On ma coś w sobie', i które okazało się trafne - gdy wredną minę przekształcił w cudowny uśmiech a ciągłe:'kurwa' zamienił na cudowne słowa, które trafiały w samo serce. skurwiel./ veriolla

jak mogłam wszystko tak spierdolić? jak mogłam zejść na złą drogę  pomylić kierunki  pójść tam  gdzie pogrążam się z dnia na dzień coraz bardziej? jak mogłam topić smutki w alkoholu  i uzależniać się z dnia na dzień od tych pieprzonych białych pigułek  które sprawiały że moje życie było choć trochę prostsze. jak mogłam być tak głupia? nie wiem. wiem jedno   dziś już nie ma odwrotu.   veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

jak mogłam wszystko tak spierdolić? jak mogłam zejść na złą drogę, pomylić kierunki, pójść tam, gdzie pogrążam się z dnia na dzień coraz bardziej? jak mogłam topić smutki w alkoholu, i uzależniać się z dnia na dzień od tych pieprzonych białych pigułek, które sprawiały,że moje życie było choć trochę prostsze. jak mogłam być tak głupia? nie wiem. wiem jedno - dziś już nie ma odwrotu. / veriolla

nie rozumiem do czego potrzebna jest Ci znajomość mojego życiorysu   znasz moje imię  to Ci wystarczy. reszte wiedzą o mnie ci  którzy powinni.   veriolla

veriolla dodano: 28 stycznia 2012

nie rozumiem do czego potrzebna jest Ci znajomość mojego życiorysu - znasz moje imię, to Ci wystarczy. reszte wiedzą o mnie ci, którzy powinni. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć