 |
, możesz na mnie liczyć, jakbym była kurwa kalkulatorem .
|
|
 |
, na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym . my zginiemy, pasztety zostaną . masz szanse, mała .
|
|
 |
, wiesz chłopaku " hahaha " to ty masz w gaciach . : P
|
|
 |
- jak powiedzieć dziewczynie, że nie chce już z nią być? - zostałem wegetarianinem i odstawiam pasztety.
|
|
 |
, szczęście ? kwestia podejścia .
|
|
 |
- moje włosy nigdy nie będą idealnie proste. - noo. ja mam ten sam problem, ale z życiem.
|
|
 |
, wysoki sądzie ! on dokonał się gwałtu na moim ciele swoimi oczami !
|
|
 |
, praktycznie zawsze wieczorem nie mogę zasnąć, a rano nie mogę wstać .
|
|
 |
, teraz jak się kogoś nie lubi, to się go kasuje ze znajomych, zamiast po ludzku zepchnąć ze schodów .
|
|
 |
- nasze uczucie się przeterminowało. - ale my nie jesteśmy twarożkiem.
|
|
 |
Daj mi jakikolwiek powód, dlaczego miałabym cię potrzebować .
|
|
 |
Przychodzę późnym wieczorem do domu , od ciemnej cery odbija się czerwień paznokci , przesiąknięta zapachem nikotyny kładę się na łóżku i zrzucając szpilki ze stóp przytulam się do dużego białego misia zasypiając z szumem w głowie .
|
|
|
|