głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika christelle

byle do piątku  byle do ferii  byle do wakacji  byle NIE do szkoły

mamba.x3 dodano: 17 września 2011

byle do piątku, byle do ferii, byle do wakacji, byle NIE do szkoły

z każdym uderzeniem serca  jestem bardziej pewna tego   że mam Cię w dupie.

koffi dodano: 17 września 2011

z każdym uderzeniem serca jestem bardziej pewna tego, że mam Cię w dupie.

chciałam być jego  każdą łzą szczęścia   która śmiałaby się   do całego świata   ale nic nie idzie po   mojej myśli   a ja tylko chciałam  być .

koffi dodano: 17 września 2011

chciałam być jego każdą łzą szczęścia która śmiałaby się do całego świata, ale nic nie idzie po mojej myśli, a ja tylko chciałam być .

a teraz spójrz w te oczy  które nie bały się płakać  za ciepłem Twojego głosu.

koffi dodano: 17 września 2011

a teraz spójrz w te oczy które nie bały się płakać za ciepłem Twojego głosu.

Facet po studiach dostal pierwsza prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:    Wez miotle i pozamiataj tu troche.    Alez prosze pana  ja skonczylem SGH!    Aaa to przepraszam  nie wiedzialem. Wiec tak: to jest miotla  a tak sie zamiata.

mamba.x3 dodano: 17 września 2011

Facet po studiach dostal pierwsza prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi: - Wez miotle i pozamiataj tu troche. - Alez prosze pana, ja skonczylem SGH! - Aaa to przepraszam, nie wiedzialem. Wiec tak: to jest miotla, a tak sie zamiata.

Za mało mam Ciebie   a innych często dosyć.

koffi dodano: 17 września 2011

Za mało mam Ciebie , a innych często dosyć.

Czasem wystarczy  że spojrzę w twoje oczy  i wiem więcej niż gdybyś miał mówić godzinami

koffi dodano: 17 września 2011

Czasem wystarczy, że spojrzę w twoje oczy i wiem więcej niż gdybyś miał mówić godzinami

jebnę plusika ...  jebłam.

zozolandia dodano: 17 września 2011

jebnę plusika ... jebłam.

Jestem cieniem własnej siebie. Siedzę przed monitorem. Mam zimne nogi i ręce. Mam na sobie bluzę  którą noszę  gdy jest mi źle. Płacze. Tusz spływa ze łzami. Obejmuje swoje ramiona. Nie radzę sobie.   love krowe

love_krowe dodano: 16 września 2011

Jestem cieniem własnej siebie. Siedzę przed monitorem. Mam zimne nogi i ręce. Mam na sobie bluzę, którą noszę, gdy jest mi źle. Płacze. Tusz spływa ze łzami. Obejmuje swoje ramiona. Nie radzę sobie. / love_krowe

A miałaś tak  że wychodziłaś z wanny i nawet nie miałaś siły się ubrać? Siadałaś nago na zimnych płytkach i czułaś jak woda kapie z mokrych włosów i spływa po twarzy mieszając się z łzami. Bezradnie drapałaś paznokciami po nadgarstkach  krzyczałaś milczeniem i zagryzałaś do krwi wargi. Wspomnienia cię zabijały  każdego dnia z osobna  z rana zaczynały destrukcje. Obejmowałaś zmarznięte ciało ramionami i delikatnie zaczynałaś się kołysać  aż w końcu serce się uspokoiło  łzy oschły pozostawiając widoczny ślad zranionej duszy. Jako piżamę zakładałaś majtki i obowiązkowo jego koszulkę która była świadkiem każdego Twojego załamania. Wychodziłaś z łazienki starając się przejść niezauważoną aby znów nie padło pytanie 'co ty tam tyle robiłaś?'  przecież nie mogłam powiedzieć 'nic takiego. walczyłam tylko z pragnieniem śmierci  mamo.'.  esperer

love_krowe dodano: 16 września 2011

A miałaś tak, że wychodziłaś z wanny i nawet nie miałaś siły się ubrać? Siadałaś nago na zimnych płytkach i czułaś jak woda kapie z mokrych włosów i spływa po twarzy mieszając się z łzami. Bezradnie drapałaś paznokciami po nadgarstkach, krzyczałaś milczeniem i zagryzałaś do krwi wargi. Wspomnienia cię zabijały, każdego dnia z osobna, z rana zaczynały destrukcje. Obejmowałaś zmarznięte ciało ramionami i delikatnie zaczynałaś się kołysać, aż w końcu serce się uspokoiło, łzy oschły pozostawiając widoczny ślad zranionej duszy. Jako piżamę zakładałaś majtki i obowiązkowo jego koszulkę,która była świadkiem każdego Twojego załamania. Wychodziłaś z łazienki starając się przejść niezauważoną aby znów nie padło pytanie 'co ty tam tyle robiłaś?', przecież nie mogłam powiedzieć 'nic takiego. walczyłam tylko z pragnieniem śmierci, mamo.'. /esperer
Autor cytatu: esperer

On już nigdy się nawet do mnie nie uśmiechnie...   love krowe

love_krowe dodano: 16 września 2011

On już nigdy się nawet do mnie nie uśmiechnie... / love_krowe

najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze  ot tak   nie  bo inni to robią  bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia  którym roziskrzą się tęczówki  dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach  a serce  aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo  bez blokady utworzonej przez Jego odejście.

love_krowe dodano: 16 września 2011

najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze, ot tak - nie, bo inni to robią, bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia, którym roziskrzą się tęczówki, dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach, a serce, aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo, bez blokady utworzonej przez Jego odejście.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć